Intelektualiści i eksperci niemieccy mogą wzywać do pomocy Ukrainie, ale nie przekłada się to na myślenie przeciętnych państwa Schmidt. Wojny więcej ma nie być, nieważne, czy jest sprawiedliwa i obronna, czy niesprawiedliwa i agresywna. Lepszy jest święty spokój, choćby za cenę tego, iż Ukraina podzieli los Syrii, iż Polska, kraje bałtyckie i inne są krajami de facto frontowymi, a za jakiś czas wojenna zawierucha może zawędrować i do Niemiec.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Bezsilna Zeitenwende. Niemcy nie chcą myśleć o wojnie
Powiązane
TYLKO U NAS. Nawrocki: współczuję Trzaskowskiemu
51 minut temu
Trudny QUIZ do porannej kawy. Polegniesz już na 5. pytaniu!
1 godzina temu
O Franku, WOŚP i rocznicy mordu / janko
1 godzina temu
O Franku, Geni i idiotach / janko
1 godzina temu
Polecane
Porażka mistrzów NBA. Zawiódł lider
44 minut temu
Policjanci skontrolują autobusy wiozące dzieci na ferie
1 godzina temu
Wróbel: Polska. Szukający prawdy naród
1 godzina temu
Pobili 51-letniego Ukraińca
2 godzin temu