Bez sztabu stylistów. Tak Kwaśniewska szykowała się na spotkanie z królową. "Nie było nikogo"

Choć Jolanta Kwaśniewska od 20 lat nie pełni już roli pierwszej damy, wciąż pozostaje symbolem klasy. Jej look podczas wizyty królowej Elżbiety II w Polsce przeszedł do historii. Kulisy jego wyboru ujawniła w rozmowie z Małgorzatą Rozenek-Majdan w podcaście "Z bliska".
W programie Gazety.pl "Z bliska" rozmowy prowadzone są bez uników i z odwagą w podejmowaniu ważnych tematów. Prowadząca Małgorzata Rozenek-Majdan w pierwszym odcinku spotkała się z Jolantą Kwaśniewską. Była pierwsza dama od lat kojarzona jest nie tylko z działalnością społeczną, ale także z elegancją i niepowtarzalnym stylem.


REKLAMA


Zobacz wideo Jolanta Kwaśniewska: Z kawalerki na Ursynowie do Pałacu Prezydenckiego


Jolanta Kwaśniewska o spotkaniu z królową Elżbietą II. Wzorowała się na innych pierwszych damach
Jednym z najważniejszych momentów w życiu Jolanty Kwaśniewskiej, z czasów prezydentury jej męża była wizyta królowej Elżbiety II w marcu 1996 roku. W rozmowie wspominała kulisy przygotowań do tego wydarzenia i zdradziła, iż wybór stylizacji był dla niej nie lada wyzwaniem. Nie miała za sobą sztabu stylistów ani doradców. - Straszne, straszne. [...] Nie było nikogo kto mógłby ze swojego doświadczenia powiedzieć Jola powinnaś wyglądać tak i tak - tłumaczyła. Dużym wsparciem okazał się ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce, który podsuwał jej przedrukowane strony z magazynów. Ostatecznie inspiracji szukała, analizując kreacje innych pierwszych dam spotykających się z królową. - Na tej podstawie próbowałam sobie coś kupić - przyznała.


Jak Jolanta Kwaśniewska szykowała się na wizytę monarchini? To było nie lada wyzwanie
Wyruszyła więc na poszukiwania do domów towarowych. - To był ten poziom możliwości w tym 1996 roku - skwitowała. W tamtym momencie pojawiła się sugestia, iż w Lubinie funkcjonuje świetna pracownia krawiecka, do której się zgłosiła. - Panie uszyły mi dwie, bardzo zdobne suknie - wspominała. Dziś Kwaśniewska jest zwolenniczką minimalizmu i skromnej elegancji w sportowym wydaniu, w którym czuje się najlepiej na co dzień. Wtedy chciała jednak dostosować się do protokołu. -Trzeba było jakoś podskoczyć do tego sposobu ubierania - dodała.


W międzyczasie okazało się, iż królowa ma kreację zbliżoną do tej, którą przygotowano dla pierwszej damy. Chcąc uniknąć modowej wpadki, zdecydowała się na alternatywną propozycję. Całe przygotowania były dla niej ogromnym stresem, gdyż Kwaśniewska sama wykonała sobie makijaż. - To było jedno wielkie, gigantyczne przerażenie - podsumowała.
Jak oceniasz styl Jolanty Kwaśniewskiej? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.