Bernie Sanders nie zamierza się poddać. Zagrzewa do "walki z oligarchią". 83-latek energią mógłby obdzielić całą Amerykę
Zdjęcie: Bernie Sanders na wiecu Walki z oligarchią. Los Angeles, 12 kwietnia 2025 r.
Polityczną karierę Berniego Sandersa trudno nazwać pasmem sukcesów. Porażki nie są mu obce, a jego przeciwnicy — w obydwu głównych partiach — nie traktują go poważnie. A jednak gdy Demokraci od kilku miesięcy liżą rany po przegranej Kamali Harris, to właśnie on, niezależny senator z malutkiego stanu Vermont, staje się twarzą oporu wobec republikańskiej administracji. Razem z Alexandrią Ocasio-Cortez, nowojorską kongresmenką, objeżdża Stany pod hasłem "walki z oligarchią" i gromadzi tłumy. W Los Angeles na ich wiec przybyło 36 tys. przeciwników polityki Donalda Trumpa i Elona Muska.