Opłaty za śmieci według zużycia wody. Zmieniają się zasady w Gorzowie
Od 1 stycznia 2026 roku w Gorzowie zmieni się sposób naliczania opłat za wywóz śmieci. Mieszkańcy domków jednorodzinnych będą przez cały czas płacić 38 zł za osobę, ale ci z bloków zapłacą 12 zł za każdy metr sześcienny zużytej wody.
Prezydent Jacek Wójcicki tłumaczy to potrzebą „uszczelnienia systemu”. Według szacunków Urzędu Miasta Gorzowa, choćby 18 tysięcy osób nie figuruje w rejestrze opłat, mimo iż generują odpady. Władze chcą to zmienić, uzależniając opłatę od ilości zużytej wody.
PiS idzie do wojewody. „To może być niezgodne z prawem”
Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości uważa, iż uchwała godzi w uczciwych mieszkańców i może naruszać przepisy. Skarga trafiła już na biurko wojewody lubuskiego.
– Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości w trakcie ostatniej sesji głosował przeciwko tym rozwiązaniom. Byliśmy przeciwko dlatego, iż dużo uwarunkowań o tym zdecydowało. Nie możemy zgodzić się z tym, iż Gorzów sobie nie radzi z uszczelnieniem ewidencji mieszkańców. Zakładam, iż jeżeli system będzie szczelny, to te stawki powinny spadać. A one zakładają pokrycie strat, które wynikają z osób uchylających się od opłat. Czyli – zamiast taniej, będzie przez cały czas drogo – mówił na antenie Radia Gorzów radny Roman Sondej.
Seniorzy i rodziny zapłacą więcej?
PiS ostrzega, iż nowy system uderzy w najbardziej wrażliwe grupy mieszkańców: rodziny wielodzietne, seniorów, osoby z niepełnosprawnościami.
– Średnie zużycie wody na osobę to raczej 4–4,5 mł. Przy tej stawce śmieci będą droższe niż obecnie. Prezydent deklarował, iż mieszkańcy nie będą płacić więcej, ale my w to nie wierzymy. Pojawia się pytanie: co z osobami starszymi, niepełnosprawnymi, które potrzebują codziennej kąpieli? Takich zniżek nie ma w projekcie. Nikt tego nie przemyślał – mówił w Radiu Gorzów Roman Sondej.
Uchwała bez zabezpieczeń. „To będzie chaos”
Zdaniem opozycji uchwała nie zawiera jasnych procedur ani gwarancji. Mieszkańcy mogą zostać zostawieni sami sobie.
– Co w sytuacji, gdy ktoś stwierdzi nieselektywny odbiór odpadów? Kto to będzie określał? Za jaki okres? Tego w uchwale nie ma i to jest kolejny obszar niepokoju. Dziś poruszamy się w sferze gdybania. A mieszkańcy mają prawo do konkretnych odpowiedzi, nie deklaracji – podkreślał na antenie Roman Sondej.
Rafalski: Platforma i prezydent głosowali bez wątpliwości
– Prośba o sprawdzenie zgodności z prawem nowej uchwały „śmieciowej” miasta Gorzowa Wielkopolskiego, popartej zgodnie, bez wątpliwości i głosu sprzeciwu, przez Platformę Obywatelską i Klub Prezydenta Wójcickiego, już na biurku Wojewody Lubuskiego. Czekamy na rozstrzygnięcie. Tematu nie odpuścimy – mówi Tomasz Rafalski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Wojewoda zdecyduje, co dalej
Wojewoda lubuski Marek Cebula ma teraz czas na analizę skargi. jeżeli uzna, iż uchwała narusza prawo, może ją uchylić w całości lub w części.
Urząd Miasta Gorzowa zapowiada, iż system będzie monitorowany przez 12 miesięcy i ewentualnie modyfikowany. Na razie jednak radni PiS nie dają za wygraną – i liczą, iż wojewoda przyzna im rację.