1 miesiąc temu
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej potwierdziło, iż pracuje nad projektem ustawy wprowadzającym konieczność opłacania składek ZUS od wszystkich umów cywilnoprawnych i związaną z tym likwidację zbiegów tytułów do ubezpieczeń społecznych – poinformował portal Prawo.pl.
Portal dowiedział się, iż przepisy nowej ustawy powinny wejść w życie już w I kwartale 2025 roku. Według cytowanego przez Prawo.pl dr Tomasza Lasockiego z Katedry Prawa Ubezpieczeń Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego ewentualne zmiany to dobry kierunek, bo obecny system to spadek po PRL-u, a Polska to jedyny kraj w Europie, w którym najwyższy dochód nie podlega automatycznie oskładkowaniu.
Bo może być tak, iż mam dwie umowy zlecenia: jedną na 4,5 tys. zł a drugą na 20 tys. zł. Żaden system w Europie nie pozwoli ominąć składki od umowy za 20 tys. zł, zadowalając się składkami od 4,5 tys. zł. Dobrze więc, iż prace idą w tym kierunku. Pytanie tylko, co będzie się działo dalej, bo trzeba spojrzeć szerzej. Na miejscu ministerstwa pochyliłbym się również nad sytuacją ubezpieczeniową dorabiających na zleceniach uczniów i studentów, którzy dzisiaj są poza systemem i choćby o ile pracując coś im się stanie, to nie będzie to uznane za wypadek przy pracy!
– powiedział ekspert.
Serwis Prawo.pl wyjaśnił, iż sam zbieg obowiązku ubezpieczenia to sytuacja, gdy jeden podmiot posiada kilka tytułów ubezpieczeniowych, zatem jego likwidacja oznaczałaby np. zakaz łączenia pracy na kilku umowach jednocześnie. W opinii dr Tomasza Lasockiego ewentualna zmiana wprowadzona przez ministerstwo może zakładać likwidację zasady, iż o ile dana osoba posiada umowę o pracę oraz umowę zlecenie (lub pracuje na kilku „zleceniach”), to nie musi płacić składek na ubezpieczenie społeczne od tej dodatkowej umowy. Niewykluczone, iż zostanie wprowadzona zasada polegająca na tym, iż płaci się składki od każdej umowy do osiągnięcia rocznego limitu.
Według portalu Prawo.pl plany zmiany systemu i ozusowania wszystkich umów miał również poprzedni rząd, ale prace zostały przerwane przez pandemię koronawirusa.
Źródło: prawo.pl
