'Będzie to szeroko zakrojona kampania'. Mobilizacja zwolenników referendum w Nysie

Zdjęcie: Archiwum: Inicjatorzy referendum w KBW w Opolu [fot. Jakub Biel]

- To jest istotny dzień dla nyskiej demokracji - tak ogłoszenie terminu referendum ws. odwołania burmistrza Nysy oraz tamtejszej rady miejskiej komentują przedstawiciele komitetu referendalnego. Grupa mieszkańców zebrała odpowiednią liczbę podpisów i dziś (11.03) po ich weryfikacji w opolskiej delegaturze KBW mogła odebrać postanowienie komisarza wyborczego. Przypomnijmy, referendum ma odbyć się 27 kwietnia.

- To jest olbrzymi sukces mieszkańców i tak należy to przedstawiać - mówi Patryk Cichy, pełnomocnik komitetu referendalnego. - My tak naprawdę byliśmy tylko osobami, które doprowadziły do tego, które wskazały problemy docierające do nas od mieszkańców gminy. Ale to ich zaangażowanie, podpisy, wszystkie te działania, tak wielka liczba tak naprawdę tych podpisów w trudnym czasie, bo należy to też podkreślić, iż czas był trudny, niesprzyjający nam do końca i też w tak szybkim tempie zebrane podpisy to jest olbrzymi sukces. - Jest to istotny moment demokracji w Nysie - dodaje Robert Adamczyk z komitetu referendalnego. - Uważam, iż to jest najważniejszy moment w powojennej Nysie. Mieszkańcy w końcu mogą wziąć w swoje ręce to, co będzie się działo przez najbliższe lata i mam nadzieję, iż pozytywny skutek odniesie to referendum i przyjdą nowe wybory. Co do samej kampanii referendalnej, będzie to szeroko zakrojona…