Będzie likwidacja części emerytur? Nowy dyrektor ZUS jest „za”

1 tydzień temu

Polski system emerytalny wymaga gruntownych zmian. Widzi to także Zbigniew Derdziuk, nowo mianowany dyrektor Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W niedawnym wywiadzie dla serwisu Bank.pl przedstawił kontrowersyjne, ale zdaniem wielu konieczne propozycje reform, które mogą głęboko wpłynąć na przyszłość emerytur w Polsce.

Fot. Shutterstock

Derdziuk, który objął stanowisko zaledwie kilka miesięcy temu, bez ogródek stwierdził, iż obecny system emerytalny jest zbyt skomplikowany i wymaga natychmiastowego uproszczenia. – Mamy w ZUS system górniczy. Są renty starego i nowego portfela, w ogóle jest do wyliczenia 36 rodzajów emerytur – wyliczał dyrektor, sugerując, iż część z tych świadczeń powinna zostać zlikwidowana.

Ta propozycja może spotkać się z ostrym sprzeciwem wielu grup zawodowych. Mowa tu w szczególności o górnikach, którzy od lat korzystają z przywilejów emerytalnych. – Można to wszystko ujednolicić, ale oczywiście wymaga to determinacji i dobrej analizy, bo z niektórymi świadczeniami mogą być związane prawa nabyte – dodał.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów proponowanych zmian jest kwestia wieku emerytalnego. Derdziuk otwarcie stwierdził, iż wiek emerytalny w Polsce będzie musiał zostać podwyższony. Jednocześnie przyznał, iż taka decyzja może mieć poważne konsekwencje polityczne, sugerując, iż partia, która zdecyduje się na taki krok, może stracić władzę. Kiedy nowa koalicja przejmowała władze w Polsce twierdziła, iż wszystko, co zostało przyznane nie zostanie odebrane i dotyczyć ma to również wieku emerytalnego. Jak przyznawało niedawno ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej, w resorcie nie toczą się żadne prace, które mają na celu zmianę wieku emerytalnego, w tym zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Jednocześnie wszyscy w rządzie uznają, iż obecne rozwiązanie jest z jednej strony dyskryminujące dla mężczyzn, którzy muszą pracować dłużej, a z drugiej dla kobiet, których świadczenia są dużo niższe, bo pracują krócej i żyją dłużej.

Dyrektor Derdziuk podkreślił również, iż „ubezpieczenia na starość powinny być obowiązkowe i powszechne„. Propozycje te, choć kontrowersyjne, otwierają istotną debatę publiczną na temat przyszłości systemu emerytalnego w Polsce.

Propozycje są odpowiedzią na problemy

Propozycje reform są odpowiedzią na alarmujące prognozy demograficzne. Eksperci ostrzegają, iż Polska „wymiera” najszybciej w Europie, a perspektywy na przyszłość są jeszcze bardziej ponure. Istnieją choćby dokumenty rządowe rozważające scenariusz całkowitego zaniku narodu polskiego do roku 2300. W tym kontekście, reforma systemu emerytalnego wydaje się nie tylko koniecznością ekonomiczną, ale wręcz kwestią przetrwania państwa. Jednocześnie w ślad za tymi reformami powinny iść reformy w kierunku zwiększenia dzietności Polski, ale tak naprawdę żadna władza nie jest w stanie powiedzieć co jest problemem i jak polepszyć sytuację.

Idź do oryginalnego materiału