Będą wysokie kary. To koniec Ostatniego Pokolenia?

3 godzin temu

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwójce skrajnie lewicowych aktywistów z “Ostatniego Pokolenia”. Chodzi o młode kobiety, które w marcu ub. roku oblały warszawską Syrenkę. Straty wyceniono na 361.607,36 złotych. Jak twierdzi konserwator zabytków, nie jest możliwe całkowite przywrócenie zabytku do oryginalnego stanu.

Będą wysokie kary dla aktywistek zielonego komunizmu? Jak informuje prokuratura, w zdarzeniu z dnia 8 marca 2024 roku oskarżone Julia P. i Marianna J. dokonały uszkodzeń rzeźby Syrenki, niecki fontanny i cokołu kamiennego z piaskowca będącego częścią pomnika „Syrenki” z roku 1938 roku. Monument jest wpisany do rejestru zabytków województwa mazowieckiego.

Poprzez oblanie pomnika farbą koloru pomarańczowego spowodowały straty o łącznej wartości 361.607,36 złotych na szkodę miasta stołecznego Warszawy. Straty są tak duże, gdyż farba trwale uszkodziła pomnik i jego naprawa wymaga specjalistycznych działań.

Podejrzane nie przyznały się do popełnienia zarzucanego im czynu i odmówiły składania wyjaśnień. W trakcie śledztwa uzyskano specjalistyczne opinie z zakresu historii sztuki, kamieniarstwa, dotyczącą wyceny szkody i opinię sądowo – psychiatryczną. Oskarżonym grozi kara więzienia od 6 miesięcy do lat 8, obowiązek opłacenia przywrócenia stanu poprzedniego i nawiązka na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków w wysokości do wartości szkody.

Niestety, jak pokazuje postawa sądów w podobnych sprawach, aktywistkom może się “upiec”. Dość przypomnieć, iż w październiku 2024 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi w absurdalnym wyroku w sprawie 13 tzw. aktywistów z “Ostatniego Pokolenia” oskarżonym o blokowanie ruchu na Moście Poniatowskiego zostało skazanych na najniższy wymiar kary, czyli naganę. Sąd w uzasadnieniu stwierdził, iż „w przyszłości mogą zostać uznani za bohaterów”.

„Osoby obwinione w niniejszej sprawie są członkami organizacji społecznej mającej na celu zwrócenie uwagi na problem kryzysu klimatycznego oraz dbanie o środowisko naturalne. […] zarzucone im czyny sąd uznał za formę nieposłuszeństwa obywatelskiego, które służyło pokazaniu społeczeństwu wartości bliskich osobom obwinionym. Być może w przyszłości okaże się, że obecni obwinieni zostaną̨ bohaterami”– brzmiał fragment uzasadnienia.

NASZ KOMENTARZ: Niemcy już wiele miesięcy temu uznały Ostatnie Pokolenie za organizację terrorystyczną. Czas najwyższy zrobić to samo w Polsce.

Polecamy również: Papież otwiera seminaria przed sodomitami

Idź do oryginalnego materiału