Tysiące ludzi protestowało w północno-macedońskim mieście Kočani, domagając się sprawiedliwości i walki z korupcją po pożarze klubu nocnego, w którym zginęło 59 osób.
Klub nocny Pulse był wypełniony fanami oglądającymi DNK, popularny zespół hip-hopowy, kiedy iskry z flar przypuszczalnie podpaliły fragment sufitu.
Około 20 osób zostało zatrzymanych w celu przesłuchania w związku z katastrofą, w tym właściciel klubu nocnego i niektórzy byli ministrowie.
Pożar wybuchł w niedzielę nocą i rozprzestrzenił się szybko, ponieważ sufit był wykonany z łatwopalnego materiału, powiedział minister spraw wewnętrznych Pance Toskovski.
Budynek, dawny magazyn dywanów, nie posiadał systemu sygnalizacji pożaru, miał tylko dwie gaśnice i sufit wykonany z wysoce łatwopalnego materiału.
W lokalu znajdowało się wówczas 500 osób, co znacznie przekracza pojemność 250 sprzedanych biletów.
Wielu mieszkańców Kočani uważa, iż to korupcja pozwoliła na działanie lokalu z nieodpowiednimi środkami bezpieczeństwa.
W pożarze rannych zostało ponad 160 osób, w tym 45 bardzo poważnie. Wiele z nich zostało przetransportowanych na specjalistyczne leczenie do szpitali w sąsiedniej Bułgarii, Grecji, Serbii i Turcji.
„Nie będę miał litości”, powiedział w niedzielę premier kraju, Hristijan Mickoski. „Nie ma w Macedonii osoby, która nie byłaby załamana i nie upadła na duchu po tym wydarzeniu”.
Mickoski powiedział, iż wstępne dochodzenie wykazało, iż lokal rozrywkowy działał nielegalnie z nieważną licencją uzyskaną od krajowego ministerstwa gospodarki „w zamian za łapówkę”.
Tysiące studentów zebrało się w poniedziałek na Uniwersytecie w Skopje, by wziąć udział w milczącym proteście, który obiecali powtarzać codziennie w ciągu następnego tygodnia. Kolejne wiece miały się odbyć we wtorek po tym, jak grupa obywatelska wezwała ludzi do zebrania się w centrach miast w całej Macedonii Północnej, aby wywrzeć dalszą presję na rząd w celu powstrzymania korupcji.
Źródło: BBC / The Guardian
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium