- Dostałem zaproszenie od prezydenta Donalda Trumpa na przyszłoroczny szczyt grupy G20 w Miami na Florydzie - przekazał Karol Nawrocki po zakończeniu spotkania z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Po raz pierwszy Polska wzięła udział w tego typu wydarzeniu w 2017 roku, kiedy nasz kraj reprezentował ówczesny wicepremier Mateusz Morawiecki.
"Bardzo ważna rola". Nawrocki ogłasza udział w szczycie G20
Prezydent Karol Nawrocki przekazał, iż Polska została zaproszona na przyszłoroczny szczyt G20. Zaproszenie na to wydarzenie wpłynęło od Donalda Trumpa podczas dzisiejszego spotkania obu polityków w Białym Domu. - Uznaję to za istotną informację dla opinii publicznej - powiedział Nawrocki, wskazując, iż "zabiegał o to" także we wcześniejszych rozmowach.
ZOBACZ: Karol Nawrocki w Białym Domu. Dostał prezent od Donalda Trumpa
Po raz pierwszy Polska wzięła udział w tego typu wydarzeniu w 2017 roku. Wówczas na szczyt G20 do niemieckiego Baden-Baden udał się ówczesny premier Mateusz Morawiecki. Dzisiaj reprezentacja naszego kraju została zaproszona do wzięcia udziału w rozmowach, które będą miały miejsce w 2026 roku.
Polska weźmie udział w szczycie G20. Wcześniej zabiegał o to Sikorski
Wcześniej o udział Polski w szczycie G20, zrzeszającym największe gospodarki na świecie, ubiegał się minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Po spotkaniu w Miami z sekretarzem stanu USA Marco Rubio poinformował on, iż "mamy do tego prawo (...) jako kraj, który prezentuje argument polityczny i intelektualny".
- Jesteśmy krajem, który dokonał udanej transformacji od gospodarki planowej do wolnej. Jesteśmy przykładem do naśladowania dla innych - mówił Sikorski.
ZOBACZ: Wiceszef MSZ po deklaracji Trumpa. "To sukces Karola Nawrockiego"
Grupa G20 skupia 19 państw oraz Unię Europejską i Unię Afrykańską. Jej członkowie wytwarzają ponad 80 proc. światowego PKB i odpowiadają za 75 proc. światowego handlu. Prezydencję w grupie sprawuje w tej chwili Republika Południowej Afryki, która w grudniu przekaże ją Stanom Zjednoczonym.
Nawrocki zakończył rozmowy z Trumpem. Dokąd uda się nazajutrz?
Jak ocenił Nawrocki, dzięki rozmowom z Trumpem udało mu się "potwierdzić bardzo istotną rolę prezydenta Polski w Stanach Zjednoczonych". Wskazał on również, iż jego wizyta w Stanach Zjednoczonych oznaczała realizację obietnicy, którą złożył rodakom w trakcie kampanii wyborczej. - Mówiłem, iż pierwszą stolicą, którą odwiedzę, będzie Waszyngton - powiedział prezydent.
Opowiadając o swoich najbliższych planach, Nawrocki wskazał, iż jutro uda się do Włoch oraz do Watykanu. W czwartek prezydent wraz z żoną złoży wiązanki na grobie św. Jana Pawła II oraz uda się do Bazyliki św. Piotra. O godz. 18 rozpocznie się ceremonia powitania prezydenta Nawrockiego przez premier Włoch Giorgię Meloni. Następnie Nawrocki odbędzie z nią rozmowę.
ZOBACZ: Donald Trump o amerykańskich żołnierzach w Polsce. Padła deklaracja
W piątek przed południem para prezydencka znów przybędzie do Watykanu. Wówczas Nawrocki porozmawia z papieżem Leonem XIV w Pałacu Apostolskim. Polityk spotka się także z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem. - Cieszę się, iż realizuję swoje założenia - podsumował prezydent.
