„Bardzo agresywne scenariusze”. Radosław Sikorski ostrzega

news.5v.pl 11 godzin temu

  • Polska zamyka granicę z Białorusią w odpowiedzi na rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad-2025.

  • Radosław Sikorski podkreśla, iż ćwiczenia te są bardzo agresywne i stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu.

  • Szef MSZ apeluje o niepodróżowanie na Białoruś oraz do Strefy Gazy i Izraela, ostrzegając przed ryzykiem.

  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Sikorski we wtorek w TVN24 był pytany m.in. o rozpoczynające się w piątek rosyjsko-białoruskie ćwiczenia Zapad. We wtorek premier Donald Tusk poinformował, iż w związku tymi „agresywnymi ćwiczeniami”, w nocy z czwartku na piątek zamknięta zostanie granica z Białorusią, w tym przejścia kolejowe.

– One (ćwiczenia – red.) stanowią zagrożenie, mimo iż są cykliczne, bo tam są ćwiczone bardzo agresywne scenariusze. Także od strony Białorusi jest naruszana polska przestrzeń powietrzna, więc to jest taka sugestia do prezydenta (Aleksandra) Łukaszenki, iż miarka się przebrała – powiedział Sikorski odnosząc się do decyzji o zamknięciu granicy.

Ćwiczenia Zapad. „Trzeba to traktować ze śmiertelną powagą”


Dodał, iż „to nic nowego”. – Zanim Rosja najechała na Gruzję, ćwiczyła. Zanim Rosja najechała na Ukrainę, ćwiczyła. Teraz ćwiczy najazd na NATO, przy tym ćwiczy też użycie broni atomowej. Myśmy się nauczyli od 500 lat, iż gdy Rosja nam grozi, to trzeba to niestety traktować ze śmiertelną powagą – mówił Sikorski.

– Różne agencje wywiadowcze państw sojuszniczych mają różne oceny tego, kiedy Rosja będzie gotowa i kiedy może mieć taką intencję. Póki co Rosja nie jest w stanie podbić Donbasu od już 10 lat, ale zbudowała przemysł obronny, zbudowała zdolności w zakresie dronów i jej rakiety są niestety skuteczne przy atakach na Kijów i inne ukraińskie miasta – wskazał szef MSZ.

Szef MSZ apeluje. „Nie jeździć”


Powtórzył, iż MSZ stanowczo odradza podróże na Białoruś. – Białoruś więzi Polaków (…), nie trzyma standardów poszanowania prawa, czy poszanowania praw mniejszości – zaznaczył minister.

Jednocześnie Sikorski podkreślił, iż kategorycznie przestrzega w tej chwili także przed podróżami do Strefy Gazy i do Izraela. – Już mieliśmy ewakuacje. To jest nie tylko ryzyko, jakie podejmuje się osobiście. To jest też ryzyko narażania Polski na straty i finansowe i dyplomatyczne. Tam są brani zakładnicy, sypią się bomby, my możemy nie być w stanie przeprowadzić ewakuacji – podkreślił.

– jeżeli mówimy, nie jechać do Iranu, nie jechać na Bliski Wschód, nie jeździć na Białoruś, ksiądz karmelita pojechał i widzimy, co z tego jest. Są kraje, które po prostu biorą zakładników, tak jak Rosja. Nie jeździć, bardzo o to proszę, a jak się pojedzie, to na własną odpowiedzialność i nie obwiniać o to państwa polskiego – zaapelował Sikorski.


Gawkowski: Prezydent strzela wetami na oślepPolsat NewsPolsat News


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas

Dołącz do nas
Idź do oryginalnego materiału