Barack Obama murem za Joe Bidenem

Były prezydent USA Barack Obama skomentował debatę pomiędzy Joe Bidenem a Donaldem Trumpem. Były prezydent USA zwrócił uwagę, iż debata nie wypadła najlepiej, ale zaznaczył, iż nadchodzące wybory rozstrzygną o wiele ważniejsze kwestie.

Wybory prezydenckie w USA odbędą się dopiero 5 listopada, ale debatę pomiędzy dwoma kandydatami Joe Bidenem i Donaldem Trumpem przeprowadzono już w nocy z czwartku 27 czerwca na piątek. Szczególną uwagę wzbudziły wpadki obecnej głowy państwa, do których odniósł się były prezydent Barack Obama.

„Złe wieczorne debaty się zdarzają. Wierzcie mi, wiem. Ale te wybory wciąż są wyborem pomiędzy kimś, kto przez całe życie walczył o zwykłych ludzi, a kimś, kto dba tylko o siebie. Między kimś, kto mówi prawdę, kto umie rozróżnić dobro od zła i da to narodowi amerykańskiemu i kimś, kto kłamie przez zęby dla własnej korzyści. Ostatni wieczór tego nie zmienił i dlatego stawka w listopadzie jest tak wysoka” – napisał w piątek 28 czerwca Barack Obama.

Clinton: Biden wyciągnął nas z bagna, w którym zostawił nas Trump

Debatę skomentował również Bill Clinton, który na wstępie oznajmił, iż ocenę pozostawi ekspertom, ale podkreślił, iż liczą się fakty i historia.

„Joe Biden zapewnił nam trzy lata solidnego przywództwa, stabilizując nas po pandemii, tworząc rekordową liczbę nowych miejsc pracy, poczynając rzeczywiste postępy w rozwiązywaniu kryzysu klimatycznego i podejmując skuteczne wysiłki na rzecz ograniczenia inflacji, a wszystko to przy jednoczesnym wyciąganiu nas z bagna, w którym Donald Trump nas zostawił. O to naprawdę będzie chodzić w listopadzie” – napisał polityk w mediach społecznościowych.