Bantustan. Majątek a sprawa polska

niepoprawni.pl 1 tydzień temu

Ten, kto kryje się za ksywą „sok z buraka” choćby nie wie, jak bardzo strzelił w kolano swoim mocodawcom.

Oto najnowszy wpis czołowego hejtera Rudego.

Popatrzmy więc na oświadczenie Tomasza Szmydta, póki jeszcze jest dostępne w sieci.

Prócz długów ma 9-letnie auto. To dało asumpt NN hejterowi* do nazywania Polski bantustanem, choć wszelkie próby reformy sądownictwa i poddanie sędziów kontroli przez ostatnie lata m.in. przez tenże sok było wyzywane jako zamach na praworządność.

Porównajmy zatem z oświadczeniem majątkowym herszta „soku z buraka”.

No to jak? Tomasz Szmydt w oświadczeniu nie zawarł co prawda zarobków, ale wg powszechnej informacji uposażenie sędziego na jego stanowisku i z jego stażem to około 23.000,- zł brutto miesięcznie. I pewnie jeszcze przez kilka miesięcy będzie wpływać na jego konto.

Co prawda w odróżnieniu od Tuska nie ma oszczędności ale za to ma stare auto. Tak samo obaj nie mają mieszkań ani innych nieruchomości mieszkalnych, rekreacyjnych czy przemysłowych.

Łączy ich natomiast to, iż w każdej chwili mogli (i przez cały czas mogą w przypadku Tuska) opuścić Polskę bez oglądania się za pozostawionym mieniem.

Parafrazując wypowiedź Kozaka-Zagozdy alias "sok z buraka" - nie ma choćby mieszkania, nie ma samochodu tylko oszczędności, które może wybrać w każdym miejscu na świecie oraz zegarek noszony na ręce. To nie do wiary! I taki facet zostaje premierem całkiem sporego europejskiego kraju, na dodatek znajdującego się w strefie przyfrontowej???

Tego choćby w bantustanie nie ma. Tam wódz musi wykazać się jakimś majątkiem!

7.05 2024

____________________________________

* wg tygodnika Sieci za ksywą „sok z buraka” kryje się wiecznie nieobecny pracownik warszawskiego magistratu Mariusz Kozak-Zagozda.

Idź do oryginalnego materiału