Bandyta Kaczyński pójdzie pod sąd. Są wnioski o uchylenie immunitetu

3 miesięcy temu

Jarosław Kaczyński pobił człowieka pod pomnikiem schodów w Warszawie. Teraz trafi pod sąd. Wystarczy, iż Sejm uchyli mu immunitet.

Do Sejmu trafi dziś drugi wniosek o uchylenie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Autorem wniosku jest aktywista Zbigniew Komosa, reprezentowany przez swojego prawnika Jerzego Jurka. Powód? Przed miesiącem Kaczyński pobił Komosę. Bił go pięścią po twarzy.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


To już drugi incydent związany z Jarosławem Kaczyńskim i aktywistą Komosą, który próbuje doprowadzić do odpowiedzialności prawnej prezesa PiS. Pierwszy wniosek o uchylenie immunitetu dotyczył zniszczenia drogiego wieńca złożonego przez Komosę, co również miało miejsce w wyniku działań Kaczyńskiego. Jak się okazuje, sprawa nie zakończyła się na akcie wandalizmu, ale eskalowała do przemocy fizycznej, co według Komosy miało miejsce na jednej z publicznych uroczystości.

Komosa nie kryje oburzenia, iż lider PiS go pobił. Nikt – choćby osoba z immunitetem – nie stoi ponad prawem. Sprawa zyskuje na znaczeniu, ponieważ coraz więcej osób zwraca uwagę na to, iż liderzy polityczni nie mogą być nietykalni, zwłaszcza gdy chodzi o przemoc fizyczną. Kaczyński, bandyta bijący ludzi, musi trafić do więzienia.

Idź do oryginalnego materiału