B.Ratter: NSZ to była formacja najbardziej zwalczana przez propagandę komunistyczną

solidarni2010.pl 1 miesiąc temu
Felietony
B.Ratter: NSZ to była formacja najbardziej zwalczana przez propagandę komunistyczną
data:13 sierpnia 2024 Redaktor: Redakcja

Narodowe Siły Zbrojne to była formacja najbardziej zwalczana przez propagandę komunistyczną, w tym Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego stworzony na wzór rosyjskiego NKWD. KBW do dzisiaj nie został uznany za kolaborującą z sowietami formację zbrodniczą

„W masakrze brało udział ok. 70 ubeków i 40 funkcjonariuszy NKWD. Żaden z nich nie został osądzony. Henryk Wendrowski, prowokator, który wciągnął partyzantów w pułapkę, przez wiele lat pracował w MSW a w latach 1968-1973 był ambasadorem PRL w Danii” –profesor Krzysztof Szwagrzyk relacjonuje prace ekshumacyjnych szczątków partyzantów zgrupowania NSZ „Bartek”, wysadzonych podczas snu w Starym Grodkowie, włożonymi pod podłogą minami przeciwczołgowymi przez funkcjonariuszy UB.
Minister Kasprzyk upamiętnia dzisiaj wiernych wolnej Polsce: 80 lat temu powołana została Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych. Jej żołnierze walczyli z Niemcami, sowietami i komunistyczną agenturą. Nigdy nie uznali sowieckiej Rosji za "sojusznika naszych sojuszników". Gen. Stanisław Maczek na spotkaniu z weteranami Brygady mówił: "Rozwój wypadków Wam przyznał rację. Jesteście dla wielu wyrzutem sumienia". Chwała Bohaterom!
W ciągu 45 lat istnienia Polski Ludowej ton partii i państwu nadawali ludzie, którzy karierę rozpoczynali i rozwijali na służbie u Stalina - albo w szeregach przedwojennej KPP albo w różnych strukturach tworzonych w czasie wojny i w komunistycznym państwie pierwszych lat powojennych.
Dzisiaj ich potomstwo, biologiczne lub duchowe kontynuuje marksistowską karierę na rozkaz Unii Europejskiej i przez cały czas okupuje polską politykę, media, naukę . Nie dziwi więc, iż pani Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podjęła decyzję (niczym decyzja KC PZPR) o zaprzestaniu upamiętnień Brygady Świętokrzyskiej NSZ.
Narodowe Siły Zbrojne to była formacja najbardziej zwalczana przez propagandę komunistyczną, w tym Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego stworzony na wzór rosyjskiego NKWD. KBW do dzisiaj nie został uznany za kolaborującą z sowietami formację zbrodniczą. Członkowie KBW zachowali przywileje, stopnie, ordery i pobierają emerytury. Zbrodniarze żyją na nasz koszt, my pracujemy na ich emerytury a oni na pewno nie pracowali na podstawie umów śmieciowych.
Wy, Żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych od początku wiedzieliście, i wiedział o tym naród, iż Polska w tej wojnie ma dwóch wrogów, Niemców i sowietów. Warto wspomnieć kto był jednym z twórców „czarnej legendy” Narodowych Sił Zbrojnych. Jednym z twórców tej „czarnej legendy” był osławiony po wojnie szef Bezpieki, człowiek, który przeprowadził ohydne, antysemickie czystki w latach 60. , Mieczysław Moczar. To on Was pierwszy opluwał! Czy Ci, którzy opluwają Was dzisiaj podpisują się pod tym co pisał Mieczysław Moczar? - przypomniał Minister Kasprzyk w 75 rocznicę powstania NSZ.
Jak pisze Szymon Wiesenthal, tropiciel niemieckich zbrodniarzy, komuniści wzięli antyfaszyzm w dzierżawę. Moczar, dążący do umocnienia swoich wpływów, stymulował wymyślanie legendy GL-Ali i w wydanych wspomnieniach przedstawił żołnierze NSZ jako „bandytów” i niemieckich kolaborantów”. W innym miejscu działające na Kielecczyźnie oddziały NSZ określał jako „jeszcze jedną haniebną kartę odprysków polskiego faszyzmu”.
Odpryski komunistycznej ideologii zostały zaszczepione do umysłów rządzących ekip, niezależnie od opcji.
Intensywność ich działań wzrosła a nam brakuje wspaniałej inteligencji różnych stanów, w wyniku starań naszych wrogów , którzy 1 września i 17 września 1939 roku postanowili zniszczyć Polskę a naród skrócić o głowę. Dokończyli dzieła w katowniach UB.
Do władzy i głosu doszli potomkowie "małych funkcjonariuszy systemu" zdobywających wiedzę na przyspieszonych kursach. "Oni byli prostymi chłopakami ze wsi. Dostali buty, jedzenie i władzę do ręki – i już im się w głowie przewróciło. Zapragnęli mieć to , z czym walczyli” – tak opisała ich Pani Prokurator, która w 1999 roku weryfikowała dokumenty stalinowskich zbrodniarzy w ramach rutynowych czynności. Ich potomkowie posłuszni marksistowskiej korporacji ideologicznej walczą z rodziną, wiarą, rozumem i zdrowym rozsądkiem czyli wrogami klasowymi tej ideologii.
Według MSW liczba zaaresztowanych w latach 1944-1949 wynosiła 150 tysięcy a liczba przysposobionych, młodych pracowników UB w 1945 roku wynosiła 25 tysięcy. Ktoś musiał „wrogów ładu publicznego” wyciągać z domów, szkół, miejsc pracy, aresztować, przetrzymywać w więzieniach, kamieniołomach, kopalniach, przesłuchiwać, (czyli katować, aby zmusić do fałszywych zeznań), wydawać fałszywe wyroki, rozstrzeliwać czy wieszać tysiące niewinnie oskarżonych, kasować mienie, nękać rodziny, przyjaciół i sąsiadów. Żołnierze Gwardii Ludowej i funkcjonariusze UB wyciągali z domu członków NSZ, ZWZ, AK, WIN, BCh, PSL, duchownych, posiadających własność prywatną , nie godzących się na zniewolenie - by ich mordować i rabować ich majątek. Zdzierali żołnierzom AK i NSZ paznokcie i wbijali kołek w odbyt, wsadzali do karcerów wielkości dużej dziury, gdzie ofiary stały nago przez kilka dni we własnych odchodach, zanim zostały zamordowane strzałem w tył głowy lub przez powieszenie i wrzucone do dołu z wapnem.
"Wielu w tych katowniach zamordowano a ich ciała skrycie wrzucono do dołów śmierci aby wszelki ślad po nich zaginął. Na tym nie kończyła się nienawiść komunistów – mówi Elżbieta Błażewicz Furse córka Juliana Czerwiakowskiego, oficera NSZ zamordowanego w więzieniu na Rakowieckiej przez powieszenie. w tej chwili uznany za bohatera ale przez kilkadziesiąt lat był traktowany jak zbrodniarz wojenny a jego rodzina, czyli mama i ja oraz rodzice taty, byliśmy rodziną zbrodniarza. Julian Czerwiakowski od 1942 r. był związany z NSZ. Jako kierownik wywiadu NSZ na obwód Warszawa – Śródmieście zorganizował komórkę obserwacyjno – wywiadowczą. Od kwietnia do października 1945 r. działał w organizacji „NIE” oraz Zrzeszeniu „Wolność i Niezawisłość”. Aresztowany przez UB 21 grudnia 1948 r. w swoim warszawskim mieszkaniu. Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego pod przewodnictwem sędziego Mariana Stępczyńskiego został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 5 stycznia 1953 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie.
Szczątki Juliana Czerwiakowskiego odnaleziono 24 maja 2013 r. w kwaterze „Ł” Cmentarza Powązkowskiego Wojskowego w Warszawie.
Komendant NSZ, Stanisław Kasznica, który całe życie poświęcił walce o niepodległość i walkę z Niemcami, został skazany na śmierć na podstawie fałszywego oskarżenia o współpracę z Niemcami. Urodzony we Lwowie, potomek posła Antoniego Trębickiego, syn Stanisława Wincentego Antoniego Kasznicy, profesora i dwukrotnie rektora Uniwersytetu Poznańskiego w II RP, odmówił pułkownikowi Różańskiemu, ( czyli Józefowi Goldbergowi) składania fałszywych zeznań za cenę ocalenia życia. Po fizycznych torturach w więzieniu na Mokotowie, po procesie na Koszykowej skazującym go na śmierć, utratę praw obywatelskich i honorowych, wyprowadzony z budynku więzienia szedł wyprostowany w stronę stojącej budy. Wtedy otrzymał strzał w tył głowy. Kopniakiem został wepchnięty do budy. Jego ciało wrzucono do papierowego worka.
Narodowe Siły Zbrojne, druga obok Armii Krajowej doskonale zorganizowana formacja do dzisiaj nie została przedstawiona we adekwatnym świetle. Stara się o to historyk, dr Leszek Żebrowski, posługując się dokumentami polskimi, rosyjskimi i niemieckimi oraz dawnymi kontaktami z nielicznymi żołnierzami NSZ, którzy przeżyli straszliwe tortury w katowniach „dorobkiewiczów” PRL. jeżeli przeżyli i wyemigrowali to jako ludzie inteligentni i doskonale wykształceni przysłużyli się innym narodom ze stratą dla Polski.
Jakże skuteczne było działanie PRL, został utrwalany obraz ustalony przez komunistyczne władze a adekwatnie „dorobkiewiczów” PRL, i do dzisiaj nikt nie dokonał sprostowania.
Bożena Ratter
foto:
Warszawa: obchody 80. rocznicy powołania Brygady Świętokrzyskiej NSZ - 11 sierpnia 2024
Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych powstała 11 sierpnia 1944 r. Jej żołnierze walczyli o niepodległość Rzeczypospolitej zarówno z okupantem niemieckim, jak i sowieckim, a także w akcjach mających na celu obronę ludności cywilnej przed zbrodniczą grabieżą band rabunkowych.
Jednym z najchwalebniejszych czynów żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej było wyzwolenie niemieckiego obóz koncentracyjny dla kobiet w Holiszowie (filia KL Flossenbürg). Na przełomie kwietnia i maja 1945 r. Brygada wzięła udział w ciężkich walkach z Niemcami na terenie Czech, działając wspólnie z żołnierzami 3 Armii gen. George S. Pattona. Żołnierze Brygady wspólnie z oddziałami USA m.in. wzięli do niewoli sztab XIII armii niemieckiej (w tym dwóch generałów). W dowód uznania i podkreślenia, iż Brygada Świętokrzyska jest jednostką sojuszniczą, Amerykanie pozwolili jej żołnierzom i oficerom – jako jedynej jednostce polskiej – na noszenie oznak Armii USA.
Tekst i zdjęcia: Paulina Piątkowska
https://ordynariat.wp.mil.pl/aktualnosci/2024/sierpien-2024/warszawa-obchody-80-rocznicy-powolania-brygady-swietokrzyskiej-nsz/
Idź do oryginalnego materiału