– jeżeli miałoby dojść do jakichś dziwnych, niezgodnych z prawem europejskim decyzji w Budapeszcie, typu azyl polityczny, nierespektowanie europejskiego nakazu aresztowania, to nie ja będę w trudnej sytuacji, tylko Viktor Orban i powiedziałem mu to – powiedział premier Donald Tusk w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.