Zarzut posła PiS: Podczas wtorkowego (18 lutego) wydania "Kropka nad i" na antenie TVN24 poseł PiS Bartosz Kownacki wyraził przekonanie, ze "Niemcy próbują wpłynąć na wyniki prezydenckie w Polsce". - Jacy Niemcy? - zareagowali w tym samym czasie prowadząca Monika Olejnik oraz drugi gość programu - wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.
REKLAMA
Konferencja w Monachium: - Obecność pana Trzaskowskiego na konferencji w Monachium. W jakim trybie on tam pojechał? Znakomity strateg, przywódca narodu? - kontynuował Kownacki. - Mnóstwo ludzi tam było, na Boga. Jest prezydentem Warszawy - próbował wyjaśnić Kamiński. - Naprawdę współczuję tym wszystkim, którzy robią kampanię pana Trzaskowskiego - kontynuował niewzruszony poseł PiS.
Zobacz wideo Awantura polskich posłów w Parlamencie Europejskim. Biedroń starł się z posłem PiS
Trudna dyskusja: Kownacki zarzucił następnie Trzaskowskiemu, iż zachwalał schrony w Helsinkach, choć sam "nic w Warszawie nie zrobił". - Ale co to ma do rzeczy? My nie rozmawiamy teraz o Warszawie. Czy pan ma pretensje... - mówił Kamiński, łapiąc się za głowę, ale miał szansy dojść do głosu. - Niech pan nie krzyczy - musiała zareagować Olejnik.
Awantura w studiu: - Było powiedziane, iż Niemcy próbują wpłynąć na wybory w Polsce, bo Trzaskowski był w Monachium. To nie jest żaden dowód - dokończył w końcu Kamiński. - Ktoś go tam zaprosił - odparł Kownacki. - No to dobrze, iż zapraszają Trzaskowskiego do Monachium - odpowiedział wicemarszałek Senatu. Politycy ponownie zaczęli się głośno spierać i również tym razem przerwała im prowadząca. - Panowie krzyczą. Przepraszam bardzo, boli mnie głowa - weszła w słowo.
Przeczytaj również: "Giertych znalazł PiS-owi nowego kandydata na prezydenta. 'Żadne Dudy czy Rafały'".Źródło: TVN24