Awantura w klubie PiS miała zupełnie inne przyczyny niż piszą media

8 miesięcy temu

Media donoszą od wczoraj, iż w klubie PiS wybuchła karczemna awantura a posłowie sprzeciwili się Błaszczakowi. W rzeczywistości miała ona zupełnie inne przyczyny, niż donoszą Wp czy Onet.

Jak informuje nasz kontakt z okolic Nowogrodzkiej prawdziwą przyczyną buntu posłów i awantury w klubie PiS jest ogromne napięcie, jakie utrzymuje się tam od momentu aresztowania Wąsika i Kamińskiego. Gdy posłowie dowiedzieli się o bajońskich zarobkach komentatorów w TVP i różnych pisowskich działaczy związanych z telewizją a potem, iż aresztowano jeszcze Piotra W., ich byłego wiceministra spraw wewnętrznych, Piotra Wawrzyka, wybuchła panika.

Sprawa głosowania za odwołaniem Krzysztofa Bosaka była tylko zapalnikiem, ale wybuch spowodowała mieszanka nieudolnego zarządzania klubem przez Błaszczaka i próby tłumienia emocji przez Kaczyńskiego. W klubie PiS panuje ogromny strach! Posłowie są przerażeni tym co się dzieje i tym, iż mogą zostać zamknięci. Wybuch był efektem kumulacji kilku zdarzeń, informuje nasz informator:

“Najpierw aresztowali Wąsika i Kamińskiego, potem wyszła na jaw informacja o bajońskich zarobkach komentatorów w telewizji a temat pieniędzy zawsze był u nas gorący, a teraz aresztowali jeszcze naszego Piotra. Strach pomieszany z wściekłością. Wyładowali się na Błaszczaku” – mówi informator.

Idź do oryginalnego materiału