Awantura o związki partnerskie. "Sawicki nie stanowi większości w PSL"

2 dni temu
Ministra ds. równości Katarzyna Kotula zapowiedziała, iż projekt ustawy o związkach partnerskich będzie rządowy. Jednak Lewica musi iść na kompromis wobec PSL-u. Według ustaleń Wirtualnej Polski w projekcie nie znajdzie się m.in przysposobienie dzieci, czy możliwość wybrania nazwiska przez osoby, które zawarłyby związek partnerski. W programie "Newsroom" WP Paweł Pawłowski pytał byłego posła PSL Eugeniusza Kłopotka, po co partii awantura o związki partnerskie. - Ja patrzę na to w ten sposób, kolega Marek Sawicki, bo on jest tutaj takim sztandarowym konserwatystom, nie stanowi większości w Polskim Stronnictwie Ludowym - odparł gość programu. Kłopotek podkreślił, iż większość polityków PSL-u popiera ustawę o związkach partnerskich. - Mało tego, ja się sam dziwię jako były wójt, dlaczego ten związek nie miałby być zawarty w urzędzie stanu cywilnego. No przecież na litość boską nic złego się nie stanie. Dodał, iż wielu z członków PSL jest przeciwko adopcji dzieci, które nie są biologicznym dzieckiem, jednego z partnerów. - Dlatego wydaje mi się, iż zdecydowana większość PSL-u ustawę o związkach partnerskich, w prawdzie teraz okrojoną, na pewno poprze i to przejdzie - podsumował Kłopotek.
Idź do oryginalnego materiału