Awantura o sędziego Szmydta na antenie TVN24. „No serio? Będziemy tak rozmawiać?”

news.5v.pl 1 tydzień temu
  • Tomasz Szmydt to były sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uciekł z Polski na Białoruś
  • — No łobuz, co tu dużo powiedzieć. o ile człowiek występuje przeciwko swojej ojczyźnie, no to nie ma chyba jakiegoś innego logicznego stwierdzenia, żeby nazwać tego paskuda w najgorszy sposób — mówił o nim na antenie TVN24 Piotr Kaleta
  • Dariusz Joński nazwał Szmydta „zdrajcą i szpiegiem” oraz „pupilem władzy PiS”
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

— No łobuz, co tu dużo powiedzieć. o ile człowiek występuje przeciwko swojej ojczyźnie, no to nie ma chyba jakiegoś innego logicznego stwierdzenia, żeby nazwać tego paskuda w najgorszy sposób. PiS będzie składało wniosek o nadzwyczajne posiedzenie komisji ds. służb. Ta sprawa musi zostać wyjaśniona — stwierdził Piotr Kaleta w rozmowie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostrzej wypowiedział się Dariusz Joński, który nazwał Tomasza Szmydta „zdrajcą i szpiegiem”. Stwierdził, iż sędzia był „pupilem władzy PiS”. W jego ocenie sprawa ma związek z tym, iż „Antoni Macierewicz i Bartłomiej Misiewicz odpowiadają za rozwalanie kontrwywiadu” oraz wyrzucaniem „doświadczonych, wykształconych profesjonalistów”.

Spięcie w programie Moniki Olejnik. „Przecież to są bzdury”

Wtedy Kaleta poprosił go o wymienienie ich nazwisk. Stwierdził także, iż aby sędzia Szmydt dostał się na Białoruś, musiał albo przekroczyć „zieloną granicę”, albo ktoś musiał wydać mu specjalną wizę.

Wtedy Monika Olejnik przerwała posłowi PiS. — Przepraszam, jest pan w komisji do spraw obrony i nie wie pan, iż można normalnie przejechać na Białoruś? — zapytała.

— Nie proszę pani, to wszystko są procedury, które w dzisiejszych czasach powinny zostać zaostrzone, przede wszystkim, jeżeli chodzi o sędziego — odpowiedział Kaleta.

Wtedy w dyskusję włączył się Joński. — Przecież ktoś za czasów PiS mu wydał dostęp do informacji ściśle tajnych, na poziomie NATO — stwierdził poseł KO.

— A kto go powołał do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego? Bronisław Komorowski w 2012 r. — odparł Kaleta.

Wtedy Olejnik ponownie przerwała dyskusję. — Przepraszam bardzo, ale może pan jeszcze Chrobrego wyciągnąć — stwierdziła, tłumacząc, iż minęło od tego wydarzenia 12 lat.

— Jak będzie potrzeba, nie ma problemu — odpowiedział poseł PiS.

Kaleta stwierdził także, iż Joński mówi o „rzeczach absurdalnych”, gdy ten opowiadał o działaniach polityków Zjednoczonej Prawicy w sprawach związanych z Unią Europejską i możliwościami polexitu. — No serio? Będziemy tak rozmawiać? No przecież to są bzdury, co pan mówi. To może jeszcze niech pan przedstawi swoje hasło wyborcze — powiedział poseł PiS.

Sędzia Tomasz Szmydt prosi o azyl Aleksandra Łukaszenkę

Tomasz Szmydt to były sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uciekł z Polski na Białoruś. Jego decyzję nagłośnili wschodni propagandyści, którzy sugerują, iż „był prześladowany i zastraszany”. Zupełnie inaczej relacjonują to zachodnie media, które piszą o szpiegostwie i aferze hejterskiej ujawnionej przez Onet.

Szmydt poprosił białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenkę o azyl polityczny. Swoją prośbę motywował tym, jak polski rząd prowadzi politykę wobec Rosji oraz Białorusi.

Idź do oryginalnego materiału