3 godzin temu
Nowy austriacki rząd wstrzymał wczoraj procedury łączenia rodzin osób ubiegających się o azyl. To odpowiedź na powszechne wśród Austriaków obawy dotyczące imigracji, które przełożyły się na wzrost poparcia dla skrajnej prawicy.
Odwołując się do nadzwyczajnych przepisów Unii Europejskiej dotyczących bezpieczeństwa narodowego, nowa koalicja trzech partii – Austriackiej Partii Ludowej (ӦVP), Socjaldemokratycznej Partii Austrii (SPӦ) i liberalnego ugrupowania NEOS – ogłosiła tymczasowe zawieszenie praw do łączenia rodzin osób, którym przyznano azyl w Austrii.
„Możliwości przyjmowania (azylantów) przez Austrię mają swoje granice”, stwierdził rząd z kanclerzem Christianem Stockerem z ӦVP na czele. „Z powodu ogromnego napływu ludzi system jest maksymalnie obciążony, częściowo wręcz przeciążony”, dodał.
Zdaniem krytyków decyzja gabinetu łamie prawa człowieka. – To zły sygnał, gdy kadencja zaczyna się od wyraźnego naruszenia obowiązującego prawa międzynarodowego – oceniła Shoura Hashemi, szefowa austriackiego oddziału Amnesty International.
Stocker objął urząd na początku tego miesiąca po najdłuższym w historii Austrii procesie powoływania rządu po wyborach.
Obawy Austriaków
Choć w wyborach parlamentarnych we wrześniu ubiegłego roku zwyciężyła skrajnie Prawicowa Wolnościowa Partia Austrii (FPӦ), zdobywając 29 proc. głosów, to wskutek upadku negocjacji z ӦVP nie udało jej się utworzyć rządu.
Otworzyło to drogę ludowcom do sformowania koalicyjnego rządu z socjaldemokratami, z którymi po raz ostatni współrządzili do 2017 r., i liberałami.
Obawy Austriaków dotyczące imigracji w Austrii nasiliły się po ostatnich incydentach związanych z islamskim ekstremizmem, w tym zeszłomiesięcznym ataku nożownika, którym według wstępnych ustaleń był syryjski uchodźca. Zabił on 14-letniego chłopca.
Według rządu w ramach łączenia rodzin w 2023 i 2024 roku do Austrii przybyło około 18 tys. osób, w tym 13 tys. nieletnich.
– Biorąc pod uwagę tę liczbę, oczywiste jest, iż powinniśmy działać odpowiedzialnie i tymczasowo przystopować – powiedział Stocker.
