ATRAKCYJNOŚĆ W SWINGU…

“Atrakcyjne małżeństwo pozna równie atrakcyjną parę…” – takie ogłoszenie pojawiło się na pewnym profilu parki. Ona w wieku 54 lat, on 56 wiosen ma już za sobą. Z racji, iż JA jestem nieatrakcyjny, zacząłem rozkminiać czym jest atrakcyjność w swingu…

Spotykamy się w klubach, na domówkach, saunach czy innych eventach podczas których możemy porozmawiać, wypić drinka i nawiązać nowe znajomości. choćby gdybym był atrakcyjny, nigdy nie napisałbym ogłoszenia o podobnej treści – dlaczego? Po pierwsze zamykamy sobie drogę do poznania wartościowych ludzi, którzy nie do końca uważają się za miss i misterów wdzięku. Po drugie czym jest atrakcyjność w swingu? Jedne pary poszukują np. osób wysportowanych, inne mają całkowicie odmienne gusta. Dla jednych szczupła osoba będzie w idealnym typie, ktoś inny napisze, iż woli nieco inne kształty…

W klubach spotykamy różne osoby i przede wszystkim każdy ma jakieś określone preferencje i typy – kogo poszukuje, z kim czuje się dobrze, a z kim nie bardzo – i tak jak wspomniałem zależne jest to od gustów a nie atrakcyjności – bo to, iż jednym się spodobamy nie oznacza, iż podobamy się każdemu. Atrakcyjna dla mnie jest moja żona, natomiast w swingu poszukujemy osób podobnych nieco do nas, z którymi fajnie się rozmawia, a następnie można iść krok dalej – pod warunkiem, iż wszyscy się akceptują, ponieważ to jest podstawą udanej zabawy.

Jeśli w ogłoszeniu zamieścimy wyłącznie informacje, iż szukamy „atrakcyjnej pary”, mogą się do nas zgłosić osoby, których preferencje nie do końca nam pasują. To rodzi niepotrzebne sytuacje. Gdy natomiast napiszemy dla przykładu, iż poszukujemy miłej pary w wieku do 40 lat z Warszawy i bliskiej okolicy, która podobnie jak my lubi aktywnie spędzać czas – już zawężamy grono do ludzi spełniających określone kryteria, które to są dla nas ważne.

Odstawmy zatem na bok tą szablonową i mało mówiącą „atrakcyjność” i postarajmy się zawsze sprecyzować nieco bardziej swój typ i to, kogo tak naprawdę poszukujemy.

Tekst: Kyro
Foto: pixabay.com