"Atak od pierwszych chwil" Tak niemiecka prasa pisze o prezydencie Nawrockim

2 godzin temu
Trudno o bardziej jednoznaczny sygnał konfrontacji z rządem, niż ten wysłany przez nowego polskiego prezydenta – ocenia niemiecka prasa.


Prezydent Karol Nawrocki mówi o jedności, ale od samego początku atakuje rząd, zauważa w czwartek (07.08.25) w korespondencji z Warszawy niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

W komentarzu poświęconym sytuacji w Polsce czytamy, iż Karol Nawrocki otwarcie deklaruje, iż nie ma ambicji reprezentowania wszystkich Polaków.

"Nie ma też zamiaru konstruktywnej współpracy na rzecz kraju z lewicowo-liberalno-konserwatywną koalicją (Donalda) Tuska. Nawrocki chce reprezentować tych, którzy myślą tak jak on i jego partia. W logice PiS tylko oni są prawdziwymi i patriotycznymi Polakami".

Niemiecki dziennik dodaje, iż jak dotąd można tylko spekulować, jak zachowa się prezydent Nawrocki, którego gazeta nazywa politycznym nowicjuszem.

"Nie pozostawił jednak wątpliwości, iż uważa rząd za przeciwnika. PiS chce powrócić do władzy, a prezydent ma w tym pomóc. Czy Tusk i jego koalicja mają więc jeszcze szansę? - zastanawia się "Sueddeutsche Zeitung".

"Jasny sygnał konfrontacji"


Także dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zauważa, iż zaraz po złożeniu przysięgi nowy prezydent Polski, w swoim sejmowym wystąpieniu, ostro skrytykował rząd Tuska.

"Po raczej pojednawczym wstępie Nawrocki pokazał, czego można się po nim spodziewać jako prezydencie (…). Trudno było w bardziej jednoznaczny sposób wysłać sygnał konfrontacji między prezydentem a rządem, której wielu w politycznej Polsce i tak się spodziewało" - czytamy.

"Antyniemiecki i antyeuropejski"


Wydawany w Kolonii regionalny dziennik "Koelner Stadt Anzeiger' ocenia w komentarzu, iż nowy polski prezydent jest antyniemiecki i antyeuropejski.

"Prawicowy populista (Karol) Nawrocki stawia na antyniemieckie hasła, nie ma zbyt dobrego zdania o UE, a bardziej podoba mu się prezydent USA Donald Trump. Nic dziwnego – podobnie jak Trump, Nawrocki jest przede wszystkim głośny, świadomy swojej mocy i nacjonalistyczny".

Jak czytamy, jest pewne, iż nowy prezydent nie będzie traktował swojego urzędu jako ponadpartyjnego, tylko będzie przyświęcał mu cel usunięcia z urzędu premiera Donalda Tuska i przywrócenia do władzy PiS.

"Dla Niemiec i Europy nie są to dobre perspektywy, jeżeli po Węgrzech i Słowacji kolejne państwo UE ponownie wkracza na drogę ku nieliberalnej demokracji. Spójność UE jest narażona na jeszcze większe zagrożenie – w czasie, gdy jest ona potrzebna bardziej niż kiedykolwiek" – ocenia koloński dziennik.

O konfrontacyjnym kursie wobec premiera Donalda Tuska pisze też berliński dziennik "Berliner Zeitung".

Gazeta przypomina, iż zwycięstwo Karola Nawrockiego nad prezydentem Warszawy Rafalem Trzaskowskim było dotkliwym ciosem dla rządu premiera Donalda Tuska. "Oczekuje się, iż Nawrocki, zwolennik Trumpa i eurosceptyk, będzie próbował doprowadzić do zmiany kursu w Polsce, co będzie miało konsekwencje dla Niemiec i Europy. W kampanii wyborczej wypowiadał się w tonie antyniemieckim i antyeuropejskim" – czytamy.

Opracowanie: Wojciech Szymański


Idź do oryginalnego materiału