Atak na twierdzę Hezbollahu. Potężne eksplozje i kłęby dymu

3 godzin temu
Izraelska armia zaatakowała w środę przedmieścia Bejrutu - niecałą godzinę po tym, jak nakazano mieszkańcom ewakuację. Według Tel Awiwu celem nalotu był podziemny skład broni, należący do wspieranego przez Iran Hezbollahu. Z relacji świadków wynika, iż w stolicy Libanu doszło do co najmniej dwóch eksplozji, a następnie nad miastem zaczęły unosić się kłęby dymu. Wcześniej premier Binjamin Netanjahu odrzucił propozycję zawieszenia broni w regionie.
Idź do oryginalnego materiału