Artur Chodziński nadzorował nielegalne operacje przeciwko Romanowi Giertychowi

7 godzin temu
Zdjęcie: Artur Chodziński nadzorował nielegalne operacje przeciwko Romanowi Giertychowi


Jak ujawniła Gazeta Wyborcza, za kulisami jednej z najgłośniejszych spraw operacyjnych prowadzonych przez CBA przeciwko adwokatowi i byłemu politykowi Romanowi Giertychowi stała postać powiązana z PiS – Artur Chodziński. w tej chwili to były agent CBA, hejter znany w internecie z atakowania osób przeciwnych PiS.

To właśnie on prowadził Sprawę Operacyjnego Rozpoznania o kryptonimie „Okser”, założoną w 2019 roku na Giertycha. Według dziennika, działania te miały charakter nielegalny – służby inwigilowały mecenasa, mimo braku podstaw prawnych, posługując się przy tym metodami, które dziś budzą poważne wątpliwości natury konstytucyjnej.

Od dziennikarza do agenta

Postać Chodzińskiego nie jest przypadkowa. Zanim trafił do CBA, był dziennikarzem wrocławskiego oddziału „Gazety Wyborczej” w latach 2001–2005. Po odejściu z redakcji zniknął z życia publicznego, by niedługo pojawić się w zupełnie innej roli – agenta nowo powołanego Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

W 2009 roku, po odejściu Mariusza Kamińskiego z funkcji szefa Biura, Chodziński sam znalazł się w ogniu podejrzeń. Wszczęto wobec niego postępowanie dotyczące wynoszenia tajnych materiałów, co ostatecznie zakończyło się jego zwolnieniem ze służby.

Powrót za rządów PiS

Gdy w 2015 roku władzę przejęło Prawo i Sprawiedliwość, a do CBA wrócił Mariusz Kamiński, Chodziński również został przywrócony do służby. Od tego momentu jego kariera znów nabrała tempa. Nie tylko prowadził wspomnianą sprawę „Okser”, ale – jak ustaliła Wyborcza – nadzorował również październikowe zatrzymanie w 2020 roku Romana Giertycha oraz innych osób związanych ze spółką Polnord.

Operacja ta – jak wielokrotnie orzekły później sądy – została przeprowadzona z naruszeniem prawa, a materiały zdobyte przez CBA nie mogły być użyte jako dowody.

Po wyborach – w Internecie

Po przegranych przez PiS wyborach w 2023 roku Chodziński ponownie pożegnał się ze służbą. Nie zniknął jednak z przestrzeni publicznej. Wręcz przeciwnie – zaczął być bardzo aktywny w Internecie, zwłaszcza na portalu X. Użytkownicy gwałtownie zauważyli, iż za kontami John Bingham i Emilia Kamińska, publikującymi treści polityczne, może stać ta sama osoba.

Upadek PiS

Artur Chodziński i metody jego mocodawców z PiS spowodowały upadek PiS i utratę zaufania do tej partii przez bardzo wielu wyborców. Terror polityczny, rozpętany z użyciem służb specjalnych, obrócił się przeciwko Kaczyńskiemu.

Idź do oryginalnego materiału