1 rok temu
Jarosław Kaczyński jest w tak ciężkiej sytuacji, iż próbuje wszystkiego, aby wciągnąć opozycję w swoje gierki. Propozycja PiS o Konstytucji powinna być skwitowana krótko: zajmiemy się tym, ale najpierw trzeba obniżyć ceny prądu, ciepła i zwalczyć inflacje. Odpowiedź dla Kaczyńskiego: „Po pierwsze gospodarka, głupcze”.
PiS został zapędzony do narożnika i miota się, nie widząc wyjścia. Bo wyjście w tej chwili jest tylko jedno: dymisja rządu. Żadnych układów, żadnego rządu mniejszościowego. Po prostu wywalenie tych wszystkich szkodników od razu, równolegle uruchomienie 24h/dobę komisji śledczej i aresztowania po uprawdopodobnieniu przestępstwa.
Lista ponad 800 afer PiS mówi sama za siebie a z każdym dniem tych afer przybywa. Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia i Włodzimierz Czarzasty muszą codziennie pracować nad naprawą Polski. Ideologia na bok, najpierw gospodarka, edukacja i obronność.
Opozycja nie może zajmować się wrzutkami Kaczyńskiego. Szkoda czasu, to są bzdury. Nam trzeba naprawy całej Polski, przywrócenia nadziei, zbudowania podstaw trwałego rozwoju. Bogate społeczeństwo nie zagłosuje na populistów nigdy.
Żadnych układów z PiS. Dość!
