António Costa: UE musi się bronić przed własnymi sojusznikami

2 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna-ue/news/antonio-costa-ue-musi-sie-bronic-przed-wlasnymi-sojusznikami/


Szef Rady Europejskiej António Costa ostrzegł, iż Europa musi chronić się także przed własnymi sojusznikami. To odpowiedź na podważanie przez USA wolności słowa w UE, kwestionowanie jej demokratycznej legitymacji oraz otwarte wspieranie europejskiej skrajnej prawicy.

Była to pierwsza reakcja Antónia Costy na nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego autorstwa administracji Donalda Trumpa, w której stwierdzono, iż Europa stoi w obliczu „zaniku cywilizacyjnego”, a Brukselę oskarżono o „regulacyjne duszenie”.

– Nie możemy zaakceptować tej próby ingerencji w życie polityczne Europy – powiedział Costa. Dodał, iż „Stany Zjednoczone nie mogą zastępować Europejczyków w wyborze tego, które partie są dobre, a które złe”.

Podczas wydarzenia organizowanego przez think tank Instytut Jacques’a Delorsa w Paryżu Costa uderzył także w Elona Muska, argumentując, iż wolność słowa nie może istnieć, jeżeli dostęp obywateli do informacji jest „poświęcany” na rzecz amerykańskich oligarchów technologicznych.

W piątek (5 grudnia) Komisja Europejska nałożyła na platformę Muska X karę w wysokości 120 mln euro za naruszenie przepisów dotyczących przejrzystości w ramach sztandarowego aktu o usługach cyfrowych (DSA). To pierwsza duża kara nałożona na mocy nowych unijnych przepisów regulujących platformy internetowe.

Ambicje w odniesieniu do obronności

Costa uważa, iż kraje europejskie muszą być gotowe przejąć przywództwo w NATO od USA w 2027 r., czyli już za rok. Powiązał to z żądaniami administracji Trumpa, by Europa zwiększyła wydatki na obronność i przejęła większą część odpowiedzialności w sojuszu za ochronę kontynentu. – Właśnie to musimy zrobić – stwierdził.

Taki harmonogram jest jednak znacznie bardziej ambitny niż ten uzgodniony podczas szczytu NATO w Hadze w czerwcu, gdzie państwa europejskie zobowiązały się zwiększyć wydatki obronne do 5 proc. PKB do 2035 r.

Według Costy sojusze Zachodu zmieniły się od czasu II wojny światowej, a Europa i Stany Zjednoczone nie podzielają już tej samej wizji ładu światowego opartego na zasadach, w którym priorytetem jest m.in. walka ze zmianą klimatu.

– jeżeli chcemy chronić się nie tylko przed przeciwnikami, ale także przed sojusznikami, którzy nam się przeciwstawiają, musimy wzmocnić Europę – powiedział, zauważając, iż amerykańska strategia wciąż określa Europę mianem „sojusznika”. – Gdyby Europa nie była silna, nie byłoby tylu prób jej podważania – dodał.

Idź do oryginalnego materiału