Antoni Macierewicz zabrał głos w sprawie raportu MON dotyczącego działalności podkomisji smoleńskiej. Stwierdził, iż "to atak na polskość". Eksperci w raporcie resortu obrony wskazali, iż jego podkomisja przeczyła prawom fizyki, manipulowała faktami i ignorowała te ekspertyzy, które zaprzeczały hipotezie o wybuchu.