Anonimowy Sędzia: Magiczne zwierciadło prawdy

tysol.pl 1 miesiąc temu
Adam siedział w ciemnym, nieoświetlonym pokoju, łokcie opierał o dębowe biurko a po policzkach spływały mu łzy. Wpatrywał się w stare, zaśniedziałe lusterko, które towarzyszyło mu przez całe życie.
Idź do oryginalnego materiału