Obraz, jaki wyłania się z przedstawionych przez Kate Crawford analiz, do złudzenia przypomina znany z historii scenariusz eksploatacji ludzi i przyrody w czasach imperiów kolonialnych. Różnice polegają na jakości – zamiast prostej pracy fizycznej robotników wykorzystuje się prostą pracę umysłową crowdworkerów opracowujących surowe dane dla systemów i aplikacji; zamiast środkami produkcji rządzi się środkami wywoływania wrażeń; zamiast węgla i rud eksploatuje się metale ziem rzadkich, niezbędne przy produkcji wszelkich urządzeń ery cyfrowej. Jedno się nie zmienia – niejawny zasięg władzy.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Ani sztuczna, ani inteligencja?
Powiązane
Chwile grozy w samolocie z Budapesztu. Dym na pokładzie
1 godzina temu
Marzenia o życiu wiecznym [WYWIAD]
3 godzin temu
Dzisiaj tylko manekiny są chude [A-D-H-D]
4 godzin temu
Kalendarium - wtorek 10 czerwca
4 godzin temu
Polecane
Rybniccy policjanci na ćwiczeniach Zapora 2025
5 godzin temu
To było otwarcie godne finałów! MVP miał rzut na wygraną
6 godzin temu
Agent Tomek przed sądem. Zeznania składał na siedząco
8 godzin temu