Obraz, jaki wyłania się z przedstawionych przez Kate Crawford analiz, do złudzenia przypomina znany z historii scenariusz eksploatacji ludzi i przyrody w czasach imperiów kolonialnych. Różnice polegają na jakości – zamiast prostej pracy fizycznej robotników wykorzystuje się prostą pracę umysłową crowdworkerów opracowujących surowe dane dla systemów i aplikacji; zamiast środkami produkcji rządzi się środkami wywoływania wrażeń; zamiast węgla i rud eksploatuje się metale ziem rzadkich, niezbędne przy produkcji wszelkich urządzeń ery cyfrowej. Jedno się nie zmienia – niejawny zasięg władzy.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Ani sztuczna, ani inteligencja?
Powiązane
Szef MON: NATO zdało egzamin
29 minut temu
Trybunał Stanu. Wylosowano skład sędziowski ws. Świrskiego
1 godzina temu
Eksperci z USA: Atak na Polskę przygotowywany był od lata
1 godzina temu
Piotr Bielski: Następne ratingi mogą być gorsze
1 godzina temu
Uwolniono więźniów z Białorusi. Wśród nich Polacy
1 godzina temu
Polecane
Makabryczne odkrycie w automacie paczkowym w Katowicach
35 minut temu
Psy policyjne z Wrocławia ćwiczyły z TOPR [ZDJĘCIA]
46 minut temu