Andrzej Łukawski na wolności. “Do czasu załatwienia ułaskawienia, minister sprawiedliwości zawiesił dalsze wykonywanie kary”

10 miesięcy temu

25 listopada 2023 roku Andrzej Łukawski, wieloletni organizator “marszu wołyńskiego” w Warszawie, a zarazem redaktor naczelny Kresowego Serwisu Informacyjnego, opuścił mury aresztu. Sprawę jego skazania i uwięzienia opisał Jacek Międlar na portalu wPrawo.pl (“Organizator “marszu wołyńskiego” trafił do więzienia! Podajemy szczegóły…”, “7 miesięcy więzienia dla organizatora “marszu wołyńskiego” na wniosek Związku Ukraińców…). To efekt interwencji tysięcy Polaków.

21 listopada 2023 roku Andrzej Łukawski został zatrzymany przez policję i doprowadzony do Aresztu Śledczego w Warszawie-Służewcu w celu odbycia kary 7-mięsięcy pozbawienia wolności. Sprawę natychmiast zrelacjonowaliśmy na łamach naszego portalu, co także uczynili politycy Konfederacji z posłem Andrzejem Zapałowskim na czele. Uwięzienie borykającego się z poważną chorobą nowotworową organizatora “marszu wołyńskiego” zbulwersowało tysiące poinformowanych Polaków, którzy m.in. przy użyciu mediów społecznościowych zadeklarowali solidarność z mężczyzną i zażądali wypuszczenia go na wolność. Sprawa odwieszenia skandalicznego wyroku 7 m-cy więzienia m.in. za słowa “znajdzie się kij na banderowski ryj” została także poruszona przez posła Brauna z mównicy sejmowej (22 listopada 2023 r.) oraz – jak w serwisie X poinformował poseł Zapałowski – w trakcie rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim.

Na spotkaniu u premiera Konfederacja poruszyła sprawę hańbiącego aresztowania Andrzeja Łukawskiego pic.twitter.com/wbv3OEDmBo

— Andrzej Zapałowski (@A_Zapalowski) November 24, 2023

Reakcja tysięcy Polaków i interwencja posłów Konfederacji, w dobie nerwowego poszukiwania poparcia Zjednoczonej Prawicy w środowisku patriotycznym, wpłynęły na rządzących, którzy doprowadzili do uwolnienia Andrzeja Łukawskiego. Teraz działacz kresowy czeka na rozpatrzenie wniosków: o możliwość odbywania kary więzienia (tzw. “bransolety”) oraz o ułaskawienie. Te drugi wniosek złożyli m.in. posłowie: Grzegorz Braun, Andrzej Zapałowski, Roman Fritz, Włodzimierz Skalik, Witold Tumanowicz (pięcioro z Konfederacji), Tadeusz Samborski (Polskie Stronnictwo Ludowe – Trzecia Droga).

Sprawę komentuje także sam Andrzej Łukawski. – Do czasu załatwienia ułaskawienia, Minister Sprawiedliwości zawiesił dalsze wykonywanie kary – informuje. Dodaje, iż 21 listopada 2023 roku, policja wręczyła mu dokumenty dotyczące jego zatrzymania i doprowadzenia do aresztu, w których widniał błąd o konieczności odbycia kary “7 lat pozbawienia wolności” a nie “7 miesięcy pozbawienia wolności”. Zdaniem Łukawskiego znaczy to, iż wniosek został “sporządzony w pośpiechu”. Ponadto mężczyzna składa podziękowania wszystkim, którzy solidaryzowali się z nim w ostatnich dniach.
Kochani, nie jestem w stanie wszystkim podziękować za Wasze wsparcie i powiem więcej, nie jestem w stanie choćby przeczytać słów otuchy jakie słaliście w sieci i w SMSach – pisze Łukawski.

Przeczytaj i zobacz także:

Czasowi sojusznicy czy odwieczni wrogowie? Jacek Międlar o ukrainizacji Polski dla kanału eMisjaTv [WIDEO]

Ukraińcy na granicy grożą Polakom: “Smert Lacham! Slava Ukraini”. Polska policja nie reaguje!

Powstaje film dokumentalny o ukraińskim ludobójstwie na Polakach i banderyzmie w XXI wieku!

Idź do oryginalnego materiału