- Nie byłem wtedy w Sejmie, nie uczestniczyłem w owacji dla Roberta Bąkiewicza - mówił w Radiu Kraków Andrzej Gut-Mostowy, poseł z klubu PiS. Kilka dni temu po raz pierwszy zebrał się Parlamentarny Zespół Ruch Obrony Granic, na którym pojawił się Bąkiewicz. Zdaniem Guta-Mostowego, pilnowanie polskich granic jest zasadne. 'To jest zawsze pytanie ,czy jeżeli państwo sobie nie radzi z problemem nielegalnej migracji, to czy nie może posługiwać się obywatelską pomocą' - podkreślał nasz poranny gość. Jego zdaniem niektóre ekstremalne sytuacje, które mają miejsce w Polsce, gdy atakowani są zagraniczni goście różnych festiwali, mogą być prowokacją, a najważniejsza jest merytoryczna dyskusja. Jego zdaniem regiony turystyczne takie jak Podhale, mogą obawiać się zmniejszenia ruchu turystycznego, jeżeli w Polsce pojawiliby się nielegalni migranci.