

Co napisał prezydent Andrzej Duda?
„Pan premier Tusk bardzo lubi ostatnio chwalić się ochroną granicy. Ale tylko wschodniej — czyli tej, którą wcześniej umocniliśmy mimo jego protestów i ataków polityków PO. Moje pisemne pytania o granicę zachodnią i groźbę sprowadzania do Polski nielegalnych migrantów z Niemiec bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, iż musi wykonać »tajny plan« Berlina, o którym piszą sami Niemcy?” — napisał prezydent w mediach społecznościowych. Zamieścił przy tym link do materiału niemieckiego „Welt”, w którym pojawiają się doniesienia o tym, iż lider CDU Friedrich Merz ma pracować z sąsiednimi krajami nad „tajnym planem” zawracania osób ubiegających się o azyl na niemieckiej granicy.
Co się dzieje na granicy z Niemcami?
Niemcy starają się ograniczyć napływ migrantów do swojego kraju. Od października 2023 r. realizowane są kontrole na granicy niemiecko-polskiej. Prowadzone są w oparciu o procedurę Dublin III. Określa ona, iż za rozpatrzenie wniosku o udzielenie ochrony w Unii Europejskiej odpowiedzialne jest co do zasady tylko jedno państwo członkowskie — zwykle pierwsze państwo UE, którego granicę przekroczył starający się o ochronę cudzoziemiec. Na tej prawnej podstawie cudzoziemcy są zawracani do państw odpowiedzialnych za rozpatrzenie ich wniosków uchodźczych.
Co na to premier Donald Tusk?
W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk powiedział, iż zamykanie granicy z Niemcami i przywracanie sytuacji sprzed wejścia do Unii Europejskiej jest niepotrzebne i uderzałoby w interesy zwykłych ludzi. Dodał, iż zdaje sobie sprawę z tego, iż Polska ma wieloletnią umowę z Niemcami o tzw. readmisji migrantów. — Większość państw europejskich ma takie umowy. Ale poinformowałem partnerów niemieckich, iż ze względu na to, ilu przyjęliśmy uchodźców z Ukrainy i ze względu na presję migracyjną na wschodniej granicy, Polska nie będzie przyjmowała imigrantów przyjeżdżających z innych państw europejskich — powiedział szef rządu.
Pakt migracyjny UE. Jakie jest stanowisko polskiego rządu?
Rządzący wielokrotnie deklarowali, iż Polska nie zamierza wdrażać zapisów paktu migracyjnego. W lutym premier Donald Tusk podczas spotkania z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen powiedział, iż „Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego w sposób, który by spowodował dodatkowe, jakiekolwiek kwoty migrantów w Polsce”.
Czytaj więcej: