Andrzej Długosz kpi z Kaczyńskiego. Dwie Wigilie i rozłam w PiS

3 dni temu
Zdjęcie: Andrzej Długosz kpi z Kaczyńskiego. Dwie Wigilie i rozłam w PiS


Pęka nam PiS i to coraz bardziej jawnie. Doroczną tradycją PiS jest, iż przed świętami Bożego Narodzenia Kaczafi zaprasza polityków swojej bandy na spotkanie wigilijne. Opłatek, poczucie oczyszczenia i wspólnoty. Ty kryjesz mnie, ja Ciebie. Solidarność gangusów. Zaproszenie na ogół jest na godz. 18, ale zwykle prezes się spóźnia. I Wigilia zaczyna się o 19. Taki chamski zwyczaj imperatora. Czekanie uszlachetnia chamów, w których zaczyna się proces rozumienia kto jest kim – pisze Andrzej Długosz.

W tym roku wigilie w PiS będą dwie. Swoje spotkanie organizuje odrębnie od reszty wiceprezes PiS Matousz. O 20.00. — Organizowanie przez Mateusza tej wigilii zostało odebrane jako gest konfrontacyjny wobec prezesa – dostrzega jeden z posłów partii (jak informuje Onet). Jak na zagorzałych katolików przystało, Morawiecki dosypał do pieca” i „urządza awanturę w rodzinie tuż nad wigilijnym stołem”. – W naszym środowisku, ale też w polskiej tradycji, wigilia to czas, który ma jednoczyć, a z naszej partii płynie przekaz, iż wszyscy są tak pokłóceni, iż będą robić konkurencyjne wigilie. Absurd — komentuje poseł PiS. Boi się, więc anonimowo.

Oj trzeszczy w PiS i nie są to kolana Kaczafiego. I niech trzeszczy aż do pęknięcia. Piekło czeka! – podsumowuje Długosz.

Idź do oryginalnego materiału