

Wśród piątkowego politycznego chaosu na Kapitolu senator Mark Kelly, demokrata z Arizony, wszedł na platformę X (dawniej Twitter), aby ogłosić, iż pozbywa się swojej Tesli.
— To będzie moja ostatnia podróż tym samochodem — powiedział senator Kelly w filmie opublikowanym w jego mediach społecznościowych.
Demokrata z Arizony dodał, iż samochód wyglądał jak „billboard na kółkach” reklamujący Elona Muska. Dzierżący piłę łańcuchową specjalny doradca prezydenta stał na czele zamykania agencji przez Departament Efektywności Rządu i masowych zwolnień w całym rządzie. Jest również dyrektorem generalnym Tesli.
Kelly powiedział, iż nie może prowadzić samochodu, nie myśląc o szkodach, jakie DOGE wyrządziło rządowi, w tym o zwalnianiu weteranów.
— Elon Musk okazał się dupkiem, a ja nie chcę jeździć samochodem zbudowanym i zaprojektowanym przez dupka — powiedział Kelly.
Na początku tego tygodnia prezydent Donald Trump zdecydował się kupić własną Teslę, ustawiając kolekcję samochodów elektrycznych do wyboru w Białym Domu po tym, jak w całym kraju wybuchły protesty przed siedzibami dealerów Tesli.
Po pokazie samochodów Demokraci z Senatu wysłali list do Biura Etyki Rządu USA z prośbą o wszczęcie dochodzenia, twierdząc, iż Musk i Trump wykorzystali swoje funkcje publiczne do promowania firmy Muska dzięki „tymczasowego salonu Tesli”.