Amerykanie zainterweniują ws. Ziobry? Jest głos ważnego polityka PiS. „Rozmawiając z administracją Trumpa…”

23 godzin temu
Zbigniew Ziobro może liczyć, iż w jego sprawie zareagują… Amerykanie? Tobiasz Bocheński zareagował na sensacyjne sugestie Patryka Jakiego. Ziobro do Polski nie wraca Zbigniew Ziobro od miesiąca przebywa w Budapeszcie, bo w Polsce grozi mu areszt. Sejm uchylił mu immunitet i wyraził zgodę na zatrzymanie, a prokuratura chce postawić mu 26 zarzutów związanych z aferą wokół Funduszu Sprawiedliwości. Na Węgrzech póki co jest bezpieczny, bo Viktor Orban to sojusznik PiS, udzielił już zresztą azylu partyjnemu koledze Ziobry, Marcinowi Romanowskiemu. Problem w tym, iż na Węgrzech w przyszłym roku odbędą się wybory parlamentarne, a zwycięstwo Orbana nie jest pewne. Zmiana władzy oznacza prawdopodobnie koniec azylu. Czy Ziobro ma plan B? Może do akcji wkroczą… Amerykanie? Taki sensacyjny zwrot akcji sugerował na antenie Polsat News Patryk Jaki. – Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Stany Zjednoczone i inne państwa zabrały w tej sprawie głos – stwierdził. – Sprawę rozliczają ci ludzie, którzy jako jedyni prawa nie przestrzegają. Dlatego, iż stoi za nimi wojsko i policja (…) W tym wypadku przyznanie azylu byłoby uzasadnione (…). Sprawa jest oczywista z punktu widzenia prawa – skwitował Jaki. Bocheński komentuje O sprawę został zapytany kolejny polityk PiS, Tobiasz Bocheński. – Kwestie tego, jak Zbigniew Ziobro w
Idź do oryginalnego materiału