W budżecie państwa nie ma pieniędzy, więc PiS szykuje kolejne podwyżki podatków. Pierwsza i najważniejsza podwyżka już się odbyła – to inflacja, czyli spadek wartości naszych pieniędzy a jednocześnie wielki zysk dla rządu. Ale to nie koniec!
PiS szykuje podwyżki opłat i podatków, które uderzą w każdego z nas. Jak zwykle rządzący robią to pod pretekstem “dobra” obywateli, ale tłumacząc to na język polski chodzi o to aby dobro z naszych kieszeni przetransferować do kieszeni polityków PiS. Będą więc podwyżki podatków za energię, za prowadzenie firmy, składek zdrowotnych i wszystkiego co da się jeszcze podwyższyć.
Wielka operacja podwyżki podatków jest oczywiście skrzętnie ukrywana, ale w Ministerstwie Finansów już to dokładnie policzyli.
“Chcemy waszego dobra” – powiedział Kaczyński. “My to wiemy, ale nasze dobro wolimy zachować dla siebie” – odpowiedzieli Polacy.
Dość nieudaczników, kłamców i złodziei z PiS!