

— Zapraszamy do przyjazdu. Z granicy białoruskiej do Kijowa jest 200 kilometrów. Pół godziny samolotem. Przyjedźcie. Usiądziemy i będziemy spokojnie negocjować — powiedział Łukaszenko, cytowany przez agencję Unian. W 2022 r. białoruski przywódca zezwolił Rosji na wykorzystanie terytorium białoruskiego do ataku na Ukrainę, która ma z Białorusią granicę długości 1084 km.
Łukaszenko chwali Trumpa: robi coś, by zakończyć wojnę
Łukaszenko odniósł się również do polityki Donalda Trumpa, który negocjuje z Rosją zakończenie wojny w Ukrainie.
— Trump podejmie decyzję, choćby jeżeli będzie ona błędna. Biden nie podejmował decyzji sam. Powiedziano mu „nie dzwoń” — nie zadzwonił. Powiedziano mu „nazwij Putina dyktatorem” — nazwał go dyktatorem — stwierdził białoruski przywódca.
Następnie pochwalił Trumpa i zadeklarował, iż jest gotów podjąć się mediacji między Rosją a Ukrainą i USA. – Oni są dobrzy. I Trump jest dobry, bo często mówi i robi coś, by zakończyć wojnę w Ukrainie, zakończyć wojnę na Bliskim Wschodzie. W tym miejscu jestem gotów zrobić wszystko, co konieczne, aby zakończyć wojnę i poprawić życie ludzi – podsumował Łukaszenko.