Aleksander Kwaśniewski w Kielcach: przed nami wybory dotyczące przyszłości Europy

3 miesięcy temu

Zdjęcie: 29.05.2024. Kielce. Rynek. Konferencja prasowa Aleksandra Kwaśniewskiego i Andrzeja Szejny / Fot. Sebastian Kalwat - Radio Kielce

– Nigdy wcześniej nie było tak mocnego sporu o przyszłość Europy – mówił w Kielcach były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski, odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Wywiad z Aleksandrem Kwaśniewskim przeprowadzony podczas wizyty w Kielcach.

Były prezydent przyjechał do stolicy województwa świętokrzyskiego, by poprzeć Andrzeja Szejnę i kandydatów Lewicy w wyborach do Europarlamentu.

Aleksander Kwaśniewski omówił aktualną sytuację międzynarodową, imperialne ambicje Rosji, aspiracje przywództwa innych państw na świecie, zwłaszcza Chin i przekonywał, iż wybory do PE są w tym roku wyjątkowo ważne.

– W tym nowym świecie, możemy jako Europejczycy liczyć się tylko wtedy, jeżeli będziemy razem. jeżeli będziemy tę Unię tworzyć, zmieniać ją i wzmacniać, a nie – jak proponują coraz liczniejsze siły w Europie – osłabiać ją lub wracać do przeszłości, co jak wiemy nikomu nie może się udać. Ugrupowania antyeuropejskie, eurosceptyczne, w Polsce jest to PiS i Konfederacja, są prawdziwym niebezpieczeństwem dla przyszłości Europy – mówił.

Były prezydent przestrzegał, iż gdy środowiska antyunijne dojdą do władzy, będziemy skazani na wegetowanie na obrzeżach nowej architektury geopolitycznej, która się teraz tworzy.

– Tu trzeba stanąć po adekwatnej stronie. Proszę zatem o udział w tych wyborach. Zwracam się do starszych, i młodszych, zdając sobie sprawę, iż wszyscy są zmęczeni wyborami, które się nie kończą. Z drugiej strony są plusy – wyborcy wiedzą, gdzie iść zagłosować i jak trafić do lokalu – mówił.

Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych kandydujący do PE podkreślał z kolei, iż nigdy nie było tak silnej potrzeby tworzenia mocnej Polski w mocnej UE.

– Nie możemy pozwolić na to, aby w UE zwyciężyły takie ugrupowania jak PiS, jak ugrupowanie pana Orbana, czy inne, które chcą Unię Europejską rozbijać od środka, co nie leży w interesie Polski – mówił.