Ale wtopa! Dworczyk chciał uderzyć w rząd i sam się ośmieszył, internauci kpią! „Skasuj ten post”

10 godzin temu
Podekscytowany Michał Dworczyk wystukał uderzający w rząd post na platformie X i z dumą go opublikował. Kpiące komentarze internautów gwałtownie uświadomiły mu, iż się skompromitował. Politycy PiS mają teraz jeden życiowy cel: uderzać w rząd Donalda Tuska. Jakkolwiek, byle uderzyć. Fakty nie są ważne, trzeba kreować swoją rzeczywistość, byle napisać coś krytycznego. Ludzie będą czytać i nie zweryfikują, może coś się do tego Tuska i jego ministrów przyklei. Idealny przykład takiego działania pokazał Michał Dworczyk. Dworczyk przeglądał sobie internet, scrollował ekran i nagle BUM! Olśnienie. Zobaczył bowiem post szefa ukraińskiego MSZ. Wydawało się, iż to, co napisał Andrij Sybiha, jest politycznym złotem. Minister Sybiha poinformował bowiem, z kim skontaktował się po zakończeniu amerykańsko-ukraińskich rozmów pokojowych w Arabii Saudyjskiej. Wymienił ministrów z Belgii, Czech, Islandii, Danii, Estonii, Norwegii, Szwecji, Litwy, Łotwy, Finlandii, Francji, Wielkiej Brytanii… Ale nie Polski! I cyk, narracja, iż rząd Tuska i minister Radosław Sikorski są ignorowani, pisze się sama! – Polska dyplomacja tak wstała z kolan, iż przy najważniejszej dziś dla Europy kwestii premier i MSZ są ostentacyjnie pomijani. Prezydencja PL w UE istnieje tylko teoretycznie. Smutny obraz rzeczywistości – napisał posępny post Dworczyk. Ale coś poszło nie tak! Kpiące komentarze internautów gwałtownie obnażyły jego kompromitację. Okazało się bowiem,
Idź do oryginalnego materiału