Jarosław Kaczyński w końcu to przyznał: PiS to coś w rodzaju drugiej komuny. Stawka tych wyborów jest taka sama jak w 1989 r. – mówi. Rzeczywiście.
Dokładnie tak jak mówi, w 1989 komuniści wili się jak piskorze, kłamali, wykorzystywali haki i wszelakie służby żeby tylko zachować władzę, zagwarantować bezkarność i zapewnić sobie możliwość dalszego dojenia narodu, PiS robi dokładnie tak samo jak komuniści przed wyborami w 1989 r.
Kaczyński już choćby nie ukrywa, iż PiS jest jak PZPR bis. Te same metody, powiązania z Moskwą, kłamstwa.
Dlatego trzeba odsunąć ich od władzy a działaczy powsadzać do więzień.