Ale odlot! To aż niewiarygodne!

Wydawać by się mogło, iż niemalże dwa miesiące po wyborach nikt nie ma wątpliwości, kto je wygrał. Że mimo wszystkich pozakonstytucyjnych sztuczek Andrzeja Dudy, władza już niedługo będzie w rękach demokratycznej opozycji.

Tymczasem okazuje się, iż są ludzie pewni, iż Morawiecki utworzy rząd po raz kolejny. I – co już jest zabawne – należą oni do najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości.

Marek Suski na przykład całkiem serio dziś przekonywał, iż Morawiecki ma „150 proc.” szans na uzyskanie parlamentarnej większości. Wszystko po to by, jak się wyraził Suski, rządziła „dobra zmiana” a nie „wściekła zmiana”.

Ale będzie zdziwienie! I to już 11 grudnia!