11 miesięcy temu
Jeszcze w Zjednoczonej Prawicy przebąkują, iż stworzą rząd po raz trzeci. Jeszcze politycy PiS robią tajemnicze miny i opowiadają historie o tajemniczych „negocjacjach”, które mają im władzę zapewnić.
Ale niektórzy z nich wybiegają śmiało w przyszłość. Na przykład Paweł Kukiz zapowiedział, iż rząd PiS powstanie… za pół roku.
– Według mnie są to szanse minimalne. W tej chwili na pewno, natomiast za pięć miesięcy, czy pół roku niekoniecznie muszą to być minimalne szanse, kiedy już dojdzie do realnej polityki opozycja – wypalił niegdysiejszy buntownik, a dziś karny poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Ciekawe tylko, czy za pół roku partia Kaczyńskiego będzie w ogóle istniała? Przecież jej działaczy razem trzymał tylko nieskrępowany dostęp do publicznych pieniędzy. A ten się właśnie skończył.
