"Ale o czym to jest?" Posłanka KO zareagowała na słowa Kaczyńskiego

5 godzin temu
Na niedzielnym pikniku rodzinnym w Pułtusku Jarosław Kaczyński zapowiedział, iż partia rozpoczyna przygotowania do wyborów parlamentarnych za dwa lata. - Nie pozwolimy na to oszustwo. Nie pozwolimy, by ukradziono nam wybory - grzmiał Kaczyński w odniesieniu do licznych protestów wyborczych, które wskazują na możliwe nieprawidłowości w liczeniu głosów w niektórych komisjach. Do słów prezesa PiS odniosła się w programie “Tłit” WP Joanna Kluzik-Rostkowska z KO. - Ale o czym to jest? Tu nikt nikomu nie chce niczego ukraść. Jarosław Kaczyński jest w jakiejś swojej przestrzeni, rozumiem - skomentowała polityk. - o ile w demokracji każdy głos się liczy, to po prostu dobrze to wszystko policzymy, żeby nie tworzyć sytuacji, w której miałoby się za kolejnym razem okazać, iż nieważne na kogo oddało się głos, tylko kto siedział w jakiej komisji. Albo szanujemy demokrację ze wszystkimi tego konsekwencjami, albo zamykamy oczy, bo coś nam nie pasuje do rzeczywistości - podkreśliła Kluzik-Rostkowska.
Idź do oryginalnego materiału