Ale kosmos!
I stało się! Nasze fundacyjne Złote Serduszko nr 1, które Sławosz Uznański-Wiśniewski zabrał ze sobą w kosmos, poszybowało… na tle przestrzeni kosmicznej, z planetą Ziemia w tle.
Każdego dnia kibicowaliśmy i trzymaliśmy kciuki, a potem śledziliśmy start astronautów realizujących misję Ax-4. Codziennie czuliśmy i cały czas czujemy ogromną dumę, kiedy Sławosz, realizując swoje wszystkie wcześniej zaplanowane misje, znalazł także czas i przestrzeń do mówienia o Polsce, bo nie tylko my i nasze Serduszko w tej przestrzeni się znaleźliśmy.
Jest nasze Serduszko nr 1, a w zasadzie jest ich dwa – jedno wylicytowane w dniu Finału za 1 300 000 zł i drugie z napisem „Ale kosmos!”, które teraz lekko dryfuje w stanie nieważkości, ale kiedy wróci dołączy do swojego bliźniaka nr 1.
To piękne, 4,5-gramowe Złote Serduszko, wykonane przez Mennica Polska na coroczną licytację, od ponad 30 lat podczas Finału mówi o naszej solidarności i ogromnej szczodrości, gdy dzielimy się tym, co mamy, z tymi, którzy potrzebują naszej pomocy. W 2025 roku, podczas tej misji kosmicznej, mówi także o naszych umiejętnościach, mądrościach i spełnianiu marzeń.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się i ciągle przyczyniają się do powodzenia tej misji, w tym ESA – European Space Agency, POLSA Polska Agencja Kosmiczna Polish Space Agency oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Dziękujemy Robert Dobrzycki Foundation, która wylicytowała to Złote Serduszko za najwyższą w historii kwotę.
Dziękujemy Sławosz Uznański-Wiśniewski, który wystąpił z propozycją zabrania Serduszka w kosmos i życzymy jemu oraz towarzyszom podróży wypełnienia każdego zadania, które realizują i bezpiecznego powrotu do nas, na Ziemię i do nas, do Polski.
#Ale #kosmos #stało #się #Nasze #fundacyjne #Złote #Serduszko #które #Sławosz..
Żródło materiału: Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy