Ale klapa! Porażka antyeuropejskiego marszu w Warszawie, zaledwie 20 tysięcy uczestników

4 miesięcy temu

– Kaczyńskiemu i jego przybocznym znów wylał się kubeł zimnej wody na potylicę… Bez finansowania przez spółki skarbu państwa wyjazdów wierchuszki na organizowanie przez siebie zloty, PiS na własnej skórze się przekonał jaką frekwencyjną klapą okazał się ten dzisiejszy i na co mogą w niedalekiej przyszłości liczyć. Prezes jeszcze przed występami Dudowej Solidarności zaklinał rzeczywistość i mówił, iż pójdą w tym marszu jako zwykli uczestnicy, ale prawda jak zwykle była inna… – pisze jeden z internautów.

– Za nim gęsiego maszerowały jedynki do Parlamentu Europejskiego, byle by tylko znaleźć się w kadrze kamer. Wiśniewska wzięła krótkiego pod rękę, za nimi Zalewska podskakiwała, a Kurski się szczerzył po ukosie raz z jednej raz z drugiej strony. Propagandziści Sakiewicza dwoili się i troili aby zaklinać rzeczywistość, jednak i ich to zadanie przerosło, bo choćby co poniektórzy uczestnicy tego „festiwalu” nie chcieli z nimi rozmawiać a jeżeli się już jakiś znalazł, to nie potrafił powiedzieć dlaczego protestuje.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Rolników tam raczej nie było, bo ich brak Duda próbował zastąpić swoimi solidarnościowymi dygnitarzami oflagowanymi i ubranymi w resortowe kamizelki. Pan Kacperka szumnie zapowiadał, iż będzie tam co najmniej 200 tys. ludzi i z taką liczbę wnioskował do magistratu. Rzeczywistość pokazała, iż maksymalnie udało się mu i Sakiewiczowi zwieźć do stolicy niespełna 30 tys. włączając w to kluby Gazety Polskiej. Reasumując nietęgie miny teraz w PiS-ie, bo frekwencyjnie zaliczyli padakę, a na horyzoncie cała masa prokuratorskich postępowań.

– Mnie osobiście z tego powodu serce się raduje, bo nic teraz innego tak nie cieszy jak upadek tej przestępczej organizacji. Pamiętajmy, iż w nas jest moc i nasza aktywność w mediach społecznościowych ma sens i przynosi całą masę pozytywnych efektów. Razem możemy pozbyć się tych krętaczy, oszustów i złodziei szybciej, aniżeli im się wydaje – podsumowuje internauta

Dziś Kaczyńskiemu i jego przybocznym znów wylał się kubeł zimnej wody na potylicę…

Bez finansowania przez spółki skarbu państwa wyjazdów wierchuszki na organizowanie przez siebie zloty, PiS na własnej skórze się przekonał jaką frekwencyjną klapą okazał się ten dzisiejszy i na… pic.twitter.com/SI460zUz71

— Pan Robi Zdjęcia #SilniRazem (@kmiecik_maciej) May 10, 2024

Idź do oryginalnego materiału