Agnieszka Wolska: Demolka w Berlinie! Kulisy "sukcesu" Biontech Pfizer. Rodzinny eko-klan ministra z partii Zielonych!

2 lat temu

– Ile samochodów się popaliło przez tak zwaną „majówkę” w Berlinie. Otóż okazuje się, iż kobiety też ładnie eskalują swój protest i szalały czarownice po stolicy Niemiec – porusza interesujący wątek redaktor Piotr Szlachtowicz.

Zlot czarownic w Berlinie w noc Walpurgii!

– Panie – słaba płeć, nie zawsze jest aż tak słaba, jak byśmy przypuszczali. To jest wydarzenie z przełomu kwietnia i maja. Otóż, jak być może niektórzy z Państwa wiedzą, jest tak zwana noc Walpurgii, według wierzeń pogańskich moment, w którym czarownice opętane przez diabła bardzo blisko z tymże diabłem się zadają – wyjaśnia Agnieszka Wolska.

– Słynne sabaty czarownic, to właśnie było apogeum w noc z ostatniego dnia kwietnia na 1 maja. Słynna noc Walpurgii. No i, proszę Państwa, taką noc Walpurgii postanowiły feministki w tym roku przenieść z gór Harzu do Berlina i tam taka „atrakcja turystyczna” miała miejsce – mówi korespondentka z Niemiec, a dokładnie z Kolonii.

– Była to pierwszomajowa demonstracja, bo już właśnie w tę noc na 1 maja ją zorganizowano i organizatorki zastrzegały, iż do udziału w zgromadzeniu zaproszone są tylko feministki, kobiety LGBT, osoby transpłciowe oraz te, które nie definiują swojej płci. Dla panów wstęp był wzbroniony – tłumaczy nam noc Walpurgii w Niemczech Agnieszka Wolska.

Demolka Berlina!

– Panowie rzeczywiście, jako panowie, wstępu tam nie mieli. Okazało się, iż o ile pokażemy ten materiał, to jest zapis Bild TV, które przekazało informacje, jak wyglądał ten protest. Tam rzeczywiście doszło do podpalenia samochodów, choć nie wiadomo na ile rzeczywiście same panie w tym uczestniczyły, czy też miały jeszcze dodatkowe wsparcie. Być może tych transpłciowych koleżanek – dodaje Wolska.

A więc tak to wygląda w Niemczech, w kraju przesiąkniętym przez „przyjazne” lewactwo. A ja przychodzi co do czego, to demolka Berlina. Takie są standardy lewicowe? Na to wygląda.

Niemcy: Covidowa propaganda i ogromne zamieszanie!

W dalszej części program Agnieszka Wolska porusza temat związany z firmą, która produkuje szczepionki przeciwko Covidowi, czyli z BioNTech Pfizer. Jest to sprawa dość świeża. W Niemczech mówiono o sukcesie akcji szczepionkowej. Dzisiaj się okazuje, iż z pomocą niemieckich polityków, przeprowadzono gigantyczną akcję informacyjną na temat bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek, a może nie szczepionek, ale tej substancji, którą wciskali również nam, Polakom.

Źródło: wRealu24 (BanBye)