Agata Wojda: chcę merytorycznej współpracy, nie mamy monopolu na rację

14 godzin temu
Zdjęcie: 27.06.2025. Radio Kielce. Rozmowa Dnia. Na zdjęciu: Agata Wojda - prezydentka Kielc / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce


Wotum zaufania jest narzędziem politycznym i mam wrażenie, iż wczoraj ta polityka wygrała nad merytoryką – oceniła na antenie Radia Kielce Agata Wojda, prezydent Kielc. Jak informowaliśmy, radni miejscy w czwartkowym głosowaniu nie udzielili jej wotum zaufania.

Zdaniem prezydent, w trakcie sesji pojawił się szereg irracjonalnych zarzutów, zarzucających jej brak aktywności w różnych obszarach.

– Wystarczy spojrzeć na działania, które mają miejsce w mieście, pełne szuflady projektów, rekordowa ilość pozyskiwanych środków oraz inwestycje, które niebawem się rozpoczną – wymieniała.

W odpowiedzi na jeden z zarzutów – o brak terenów inwestycyjnych, Agata Wojda zauważa, iż ten argument wraca od 15 lat.

– Naprawdę nie wiem, jaką trzeba mieć wyobraźnię, iż ktoś myśli, iż po 6 miesiącach czy roku nagle stworzymy kilkadziesiąt hektarów terenów inwestycyjnych. Podjęliśmy działania, które krok po kroku mają nas do tego doprowadzić. W planie ogólnym wyznaczymy ponad 100 ha na tereny inwestycyjne. Musimy te tereny uzbroić, czyli zaplanować dla nich infrastrukturę drogową i poradzić sobie z najważniejszym wyzwaniem: te tereny mają rozdrobnioną strukturę własnościową i w większości są własnością prywatną – wymienia.

Agata Wojda przyznała, iż największym zaskoczeniem było dla niej głosowanie radnych klubu Perspektywy i Macieja Burszteina, który do niedawna był jej koalicjantem i rekomendował wiceprezydentów ze swojego środowiska. Jej zdaniem, głosując przeciwko wotum, Maciej Bursztein negatywnie ocenił swoje własne zaangażowanie we współrządzenie miastem.

W polityce emocje są złym doradcą i nie ma się co obrażać – dodała Agata Wojda. Zaznaczyła, iż chce współpracy merytorycznej, ponad podziałami politycznymi. Jej zdaniem jest to możliwe.

– Wczorajsze wystąpienie Dariusza Kozaka, które trudno ocenić jako pozytywne, czy chwalące, ale było bardzo stonowane i faktycznie pokazujące akcenty, które wymagają pewnej korekty. Krytyka jest rzeczą absolutnie normalną w samorządzie. Nie mogę się na nią zamykać. Nie mamy monopolu na rację. Dopiero suma naszych doświadczeń i punktów widzenia na miasto tworzy dobre rozwiązanie i do tego radnych każdej opcji serdecznie zachęcam – mówiła.

Zapytana o rewitalizację płyty Placu Wolności, prezydent Kielc zaznaczyła, iż miasto chce połączyć te prace z drugą inwestycją, jaką jest parking pod płytą.

– To prawdopodobnie będziemy robić w partnerstwie publiczno-prywatnym. Spotkaliśmy się z firmami, które są potencjalnie zainteresowane. Za chwilę wchodzimy w konsultacje rynkowe – wyjaśniała.

Z kolei zapytana o dywidendę Targów Kielce w wysokości 18 mln zł, Agata Wojda przyznała, iż deklarowała, iż Targi dostają zielone światło na rozwój.

– My po rozmowie z zarządem, który oczywiście optuje za tym, żeby środki zostały w pełnej wysokości, zdecydowaliśmy, iż podzielimy ten rekordowy zysk na dywidendę, połowę zostawiając w Targach, a połowę przeznaczając na budżet miasta. Ale w ramach rekompensaty w 2026 roku dofinansujemy Targi Kielce wkładem finansowym, żeby Targi miały pieniądze na rozwój. Mało tego, prowadzimy też takie procedury, żeby Targi Kielce zyskały prawo własności do terenów, którymi zarządzają. To się wiąże także z oszczędnościami – wyjaśniała.

Prezydent miasta zaprosiła także na rozpoczynające się dziś (piątek, 27 czerwca) Święto Kielc.

REGION

Wakacje z Radiem Kielce 2025. Nowe audycje i konkursy

2025-06-25

Idź do oryginalnego materiału