AFERA za 3 zł.

stary-bob.blogspot.com 5 godzin temu

"GIGANTYCZNA AFERA PLATFORMY OBYWATELSKIEJ" tak tytułuje artykuł Wirtualna Polska.Afera?,za 3 złote? W czasie rzadów PiS to były afery.Prawdomówny premier nowej koalicji mówił o "skręceniu" 100 miliardów. Sam Morawiecki był oskarżany o wydanie 14 miliardów złotych polskim firmom zbrojeniowym. I co i cisza,Co prawda w przyspieszonym terminie chcą mu odebrać immunitet ale jak się ma oskarżenie o pięćdziesiąt parę milionów do 14 miliardów.Teraz z 3 złotych robią gigantyczną aferę Platformy.Myślę że, niektórzy dziennikarze przestali już lubić władze "uśmiechnietej Polski" i z drobnych niedopatrzeń robią "gigantyczne afery". Dość żartów, teraz będzie na poważnie.

Od momentu wprowadzenia różnych sankcji ekonomicznych na Rosję byłem przeciwnikiem tego działania, twierdząc że, jest to broń obosieczna i może większe szkody wyrzadzić tym którzy te sankcje nakładają.W ciagu tych prawie 3 lat konfliktu państwa UE podupadły gospodarczo nie mając poprzez nałożone na Rosję sankcje dostępu do taniego gazu czy wyrobów ropopochodnych. Niektórzy próbują w różny sposób omijać te sankcję i poprzez różnych pośredników łagodzić te niedogodności.Amerykanie np. wyłączyli z sankcji to co jest im niezbędne i przez cały czas sprowadzają z Rosji paliwo jądrowe,nawozy mineralne,metale z grupy platynowców i inne surowce których potrzebują. W pierwszym półroczu 2024 roku importowały te materiały płacąc Rosji 1 miliard 880 milionów dolarów i nikt nie pisał o gigantycznej aferze Amerykanów.

26,7 mln polskich złotych wart jest kontrakt zawarty przez Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie na dostawę gazu od stycznia 2025 r. do pażdziernika 2026 r. przez niegdyś rosyjską firmę wpisaną na listę sankcyjną.Właściciele sprzedali firmę za 3 złote polskim menedżerom. Miliarderzy mają czasem takie niekonwencjonalne pomysły.I właśnie o te 3 zł jest awantura. Gdyby sprzedali po cenie rynkowej,nikt nie kwestionowałby tej transakcji.Firma ma polskich właścicieli którzy zawarli umowę z MZA. Dzięki temu autobusy będą mogły przez cały czas wozić pasażerów bo instalacja do tankowania znajduje sie na terenie zajezdni która należy do spółki z którą zawarli umowę.

Jakie media i niektórzy politycy widzą problemy. Rosyjscy właściciele sprzedali spółkę nie po cenach rynkowych i drugi problem że, nie było przetargu na tankowanie gazu. Nie było,bo tylko ta spółka ma odpowiednią instalację do tankowania autobusów.Oczywiście można było ogłosić przetarg autobusy bez paliwa odstawić na parking, wkurwić Warszawiaków. Za rok a może krócej przetarg wygrywa firma z Rzeszowa i warszawskie autobusy co dzień a może dwa jadą tam tankować.

"Wężykiem Jasiu "


https://www.liiil.eu/promujnotke

Idź do oryginalnego materiału