Afera ws. spotów wyborczych w internecie. "To jest absolutny skandal"

3 godzin temu

- To jest absolutny skandal. Obrzydliwa kampania, która jest w dużej mierze skierowana przeciwko Sławomirowi Mentzenowi - powiedział w "Graffiti" Stanisław Tyszka, komentując aferę ws. spotów wyborczych w internecie. - PO łamie prawo. Mamy do czynienia z nielegalną kampania finansową z zagranicy - dodał.

Zobacz więcej

W ostatnim czasie na Facebooku pojawiały się spoty, w których zachwalano kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego, a krytykowano kandydatów Konfederacji Sławomira Mentzena i popieranego przez PiS Karola Nawrockiego.

Według doniesień mediów akcja była finansowana przez firmę z zagranicznym kapitałem. Kandydat KO odciął się od wszystkiego, a sprawa została zgłoszona do NASK i PKW.

Stanisław Tyszka: "Obrzydliwa kampania"

Do sprawy odniósł się w programie "Graffiti" Stanisław Tyszka. - To jest absolutny skandal. Obrzydliwa kampania, która jest w dużej mierze skierowana przeciwko Sławomirowi Mentzenowi. On już wcześniej sygnalizował, iż Platforma Obywatelska prowadziła nielegalną, kłamliwą kampanię w internecie - powiedział europoseł Konfederacji.

ZOBACZ: "Naruszenie dóbr osobistych". PO zapowiada proces przeciwko Mentzenowi

Polityk podkreślił, iż te działania kierowane były przede wszystkim przeciwko kandydatowi Konfederacji, a nie Karolowi Nawrockiemu. - On jako jedyny ma szansę 18 maja wejść do drugiej tury i rozbić duopol, który rządzi Polską od 20 lat - dodał.

Stanisław Tyszka powiedział, iż zarówno on, jak i sztab Sławomira Mentzena wierzą w prawdziwość doniesień na temat kampanii Rafała Trzaskowskiego, ponieważ są zdjęcia Jakuba Kocjana zarówno z prezydentem Warszawy, jak i innymi politykami KO.

ZOBACZ: Nietypowy sondaż. Trzaskowski liderem, Nawrocki przegrał z Mentzenem

- To są historie przypominające upadek I Rzeczpospolitej - finansowanie polskich ugrupowań, partii politycznych z zagranicy. Apeluję, żeby tym bardziej głosować na Sławomira Mentzena, który jest człowiekiem niezależnym i nie jest uwikłany w podejrzane relacje z zagranicą - powiedział.

Dodał, iż nie wyklucza, iż ta sytuacja poważnie zaważy na sytuacji w Polsce, a po wyborach będzie dalsza walka i zgłaszanie nieprawidłowości do sądu. - Mamy poważne problemy jeżeli chodzi o architekturę sądową - zauważył Tyszka.

"Marionetki Kaczyńskiego i Tuska"

Sławomir Tyszka powiedział także, iż wyczerpuje się powoli duopol, czyli rządy PiS oraz PO przez ostatnie 20 lat. Zdaniem europosła kandydaci obu partii są "słabi" i nie są niezależni.

- Dwie partie wystawiły kandydatów zastępczych, kandydatów słabych. Oni są marionetkami Kaczyńskiego i Tuska. Kaczyński i Tusk bali się wystartować, w związku z tym wystawili swoich ludzi - powiedział.

ZOBACZ: Kaczyński uderza w sztab Trzaskowskiego. "Sami prowadzą największą akcję dezinformacji"

Europoseł podkreślił, iż Sławomir Mentzen zamierza być niezależnym prezydentem, który będzie często korzystał z przysługujących mu praw i kontrolował działania rządu. Stwierdził, iż chociaż Andrzej Duda odmówił podpisania niektórych ustaw, to mógł to wykorzystać "do budowania siły politycznej i wymuszania przyjmowania jego projektów".

Spadek poparcia dla Sławomira Mentzena

Sławomir Mentzen przez kilka tygodni doganiał w sondażach Karola Nawrockiego. W ciągu ostatnich tygodni jego poparcie, w zależności od badania, zatrzymało się na poziomie 8-15 proc. Zapytany o spadek poparcia w ostatnich sondażach, Stanisław Tyszka powiedział, iż jest to efekt regularnych ataków rządu oraz sztabu Rafała Trzaskowskiego.

ZOBACZ: Polscy żołnierze w Ukrainie? Mentzen: Od dawna podejrzewamy rząd Tuska

- My wiemy, w jakim otoczeniu funkcjonujemy od lat. Jesteśmy niszczeni przez PO, byliśmy niszczeni przez PiS, który przez dwa lata nie wpuszczał nas do telewizji publicznej. W tym momencie PO łamie prawo - mamy do czynienia z nielegalną kampanią, która jest finansowana z zagranicy. Ona jest wymierzona w Sławomira Mentzena. Dlaczego? Dlatego, iż od dawna Trzaskowski, jego sztab, Tusk, sprzyjające im media wiedzą, iż tylko Mentzen może wygrać w drugiej turze - dodał.

Stanisław Tyszka powiedział, iż po wyborach Konfederacja "będzie wykorzystywać wszystkie dostępne instrumenty prawne", aby wyjaśnić, czy wybory zostały przeprowadzone legalnie i czy nie doszło do nieprawidłowości.

WIDEO: USA zdecydowały ws. chipów. "To podstawianie nogi do kucia"
Idź do oryginalnego materiału